Genetyka odpowiada za naszą wagę?

Czy nasza otyłość w większym stopniu jest dziedziczna czy może też wynika bardziej ze stylu życia (a zatem z wychowania)? Sprawdzić to postanowili ostatnio amerykańscy naukowcy, a wynik ich badania jest dość ciekawy. Badacze ci wzięli pod lupę grupę dzieci pochodzących z adopcji i przyjrzeli się bliżej ich BMI...

Czy nasza otyłość w większym stopniu jest dziedziczna czy może też wynika bardziej ze stylu życia (a zatem z wychowania)? Sprawdzić to postanowili ostatnio amerykańscy naukowcy, a wynik ich badania jest dość ciekawy. Badacze ci wzięli pod lupę grupę dzieci pochodzących z adopcji i przyjrzeli się bliżej ich BMI...

Czy nasza otyłość w większym stopniu jest dziedziczna czy może też wynika bardziej ze stylu życia (a zatem z wychowania)? Sprawdzić to postanowili ostatnio amerykańscy naukowcy, a wynik ich badania jest dość ciekawy. Badacze ci wzięli pod lupę grupę dzieci pochodzących z adopcji i przyjrzeli się bliżej ich wskaźnikom BMI, a także wskaźnikom dla ich rodziców - zarówno biologicznych jak i adopcyjnych.

I okazało się, że w biologicznych rodzinach występują bardzo silne korelacje w otyłości, podczas gdy nie da się ich dostrzec w rodzinach adopcyjnych. Wskazuje to zatem na fakt, jak istotną rolę w otyłości odgrywać może genetyka, którą ciężko pokonać nawet prowadząc odpowiedni, zdrowy styl życia.

Reklama

Ale czy tendencję do otyłości dostajemy w genach, a może mechanizm jest jeszcze inny? Większą zależność widać pomiędzy BMI dzieci i biologicznych matek niż biologicznych ojców, co może wskazywać na fakt, że chodzi tu raczej o efekt epigenetyczny (wynikający nie z genów, ale z ich ekspresji) albo też nawet nie związany z genami, lecz z florą mikrobiologiczną, którą również dziedziczymy właśnie po matce.

Tak czy siak widać wyraźnie, że dziedziczność może odgrywać tu większą rolę niż czynniki takie jak styl życia.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy