Głupi "pirat"

Na początku XXI wieku piractwo komputerowe jest łatwe jak kliknięcie myszką, gdyż w sieci pełno jest nielegalnych treści wręcz na wyciągnięcie ręki. Ktoś mógł o tym powiedzieć 33-letniemu Stevenowi Archerowi, który w iście Hollywoodzkim stylu włamał się do sklepu z grami i ukradł towar wart ponad 5 tysięcy dolarów.

Na początku XXI wieku piractwo komputerowe jest łatwe jak kliknięcie myszką, gdyż w sieci pełno jest nielegalnych treści wręcz na wyciągnięcie ręki. Ktoś mógł o tym powiedzieć 33-letniemu Stevenowi Archerowi, który w iście Hollywoodzkim stylu włamał się do sklepu z grami i ukradł towar wart ponad 5 tysięcy dolarów.

Na początku XXI wieku piractwo komputerowe jest łatwe jak kliknięcie myszką, gdyż w sieci pełno jest nielegalnych treści wręcz na wyciągnięcie ręki. Ktoś mógł o tym powiedzieć 33-letniemu Stevenowi Archerowi, który w iście Hollywoodzkim stylu włamał się do sklepu z grami i ukradł towar wart ponad 5 tysięcy dolarów.

33-latek został aresztowany w zeszłym tygodniu za zrobienie podkopu (!) do lokalnego sklepu sieci GameStop oraz kradzież 300 dolarów w gotówce oraz gier i sprzętu o wartości 5300 dolarów.

Według policji, Archer najpierw dokonał włamania do pustego budynku sąsiadującego z GameStopem, a następnie zrobił podkop. Teraz ciąży na nim zarzut kradzieży z włamaniem i zapewne wieczna sława w Internecie.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy