Google Glass na usługach straży pożarnej

Patrick Jackson jest na co dzień strażakiem w miejscowości Rocky Mountain w Północnej Karolinie. Od niedawna jest on także członkiem pilotażowego programu Glass Explorer co oznacza, że otrzymał on od giganta wyszukiwania z Mountain View okulary rozszerzonej rzeczywistości (AR) Google Glass. Z pomocą ich chce on przenieść walkę z ogniem w XXI wiek.

Patrick Jackson jest na co dzień strażakiem w miejscowości Rocky Mountain w Północnej Karolinie. Od niedawna jest on także członkiem pilotażowego programu Glass Explorer co oznacza, że otrzymał on od giganta wyszukiwania z Mountain View okulary rozszerzonej rzeczywistości (AR) Google Glass. Z pomocą ich chce on przenieść walkę z ogniem w XXI wiek.

Patrick Jackson jest na co dzień strażakiem w miejscowości Rocky Mountain w Północnej Karolinie. Od niedawna jest on także członkiem pilotażowego programu Glass Explorer co oznacza, że otrzymał on od giganta wyszukiwania z Mountain View okulary rozszerzonej rzeczywistości (AR) Google Glass. Z pomocą ich chce on przenieść walkę z ogniem w XXI wiek.

Jackson pracuje obecnie nad aplikacją, która miałaby dostarczać strażakom wszystkich niezbędnych podczas akcji informacji na przykład wyświetlając im plan płonącego budynku, wskazując miejsce najbliższego hydrantu lub też pokazując projekty samochodów aby łatwiej było wycinać ofiary wypadków samochodowych z wnętrza wraków.

Reklama

Jednocześnie pozwalałaby ona na nagrywanie samej akcji gaśniczej, a nagranie takie mogłoby potem posłużyć do łatwiejszego ustalenia przyczyn pożaru. A oczywiście do tych wszystkich funkcji strażacy muszą mieć dostęp bez użycia rąk - mają je oni bowiem cały czas zajęte.

I tak właśnie rozszerzona rzeczywistość powinna być używana.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama