Hubert Siejewicz na podsłuchu - pełna wersja

Nie dalej jak przedwczoraj pokazywaliśmy wam kilkuminutowy materiał relacjonujący pracę sędziego Huberta Siejewicza, który miał okazję prowadzić niedawny mecz pomiędzy Legią a Cracovią. Dziś oddajemy do waszej dyspozycji pełny zapis z jego pracy z tamtego spotkania.

Nie dalej jak przedwczoraj pokazywaliśmy wam kilkuminutowy materiał relacjonujący pracę sędziego Huberta Siejewicza, który miał okazję prowadzić niedawny mecz pomiędzy Legią a Cracovią. Dziś oddajemy do waszej dyspozycji pełny zapis z jego pracy z tamtego spotkania.

Nie dalej jak przedwczoraj pokazywaliśmy wam kilkuminutowy materiał relacjonujący pracę sędziego Huberta Siejewicza, który miał okazję prowadzić niedawny mecz pomiędzy Legią a Cracovią. Dziś oddajemy do waszej dyspozycji pełny zapis z jego pracy z tamtego spotkania.

, który wam prezentowaliśmy trwał zaledwie 2 minuty i ukazywał najbardziej kluczowe momenty meczu, w którym rolę głównego arbitra pełnił właśnie pan Hubert Siejewicz z Białegostoku. Dziś stajecie przed szansą zapoznania się z materiałem, który jest nie tylko dłuższy od tamtego, ale jeszcze dobitniej pokazuje, że sędzia to też człowiek i ma wszelkie prawo do tego, by popełniać błędy. Grunt to się jedynie do nich przyznać i spróbować je po sobie naprawić. A to właśnie robi pan Siejewicz, który jest najlepszym przykładem tego, że pomimo niezbyt pochlebnej profesji, arbiter nie zawsze dąży do tego, by utrudnić życie piłkarzom. Wprost przeciwnie - jestem niemal przekonany o tym, że gdyby w T-Mobile Ekstraklasie było więcej arbitrów pokroju pana Huberta, to z naszych boisk zniknęłoby sporo nieprzyjemnych sytuacji.

Reklama

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy