Implant przywracający wzrok zatwierdzony w Europie

Implant nazwany Argus II Retinal Prosthesis System opracowany przez firmę Second Sight Medical Products przeszedł niedawno testy kliniczne i udało się z jego pomocą przywrócić wzrok 60 osobom. Jest on nową nadzieją dla wszystkich pacjentów, którzy mają uszkodzone fotoreceptory w siatkówce oka, a co równie ważne - został on już zatwierdzony do użycia w Europie.

Implant nazwany Argus II Retinal Prosthesis System opracowany przez firmę Second Sight Medical Products przeszedł niedawno testy kliniczne i udało się z jego pomocą przywrócić wzrok 60 osobom. Jest on nową nadzieją dla wszystkich pacjentów, którzy mają uszkodzone fotoreceptory w siatkówce oka, a co równie ważne - został on już zatwierdzony do użycia w Europie.

Implant nazwany Argus II Retinal Prosthesis System opracowany przez firmę Second Sight Medical Products przeszedł niedawno testy kliniczne i udało się z jego pomocą przywrócić wzrok 60 osobom. Jest on nową nadzieją dla wszystkich pacjentów, którzy mają uszkodzone fotoreceptory w siatkówce oka, a co równie ważne - został on już zatwierdzony do użycia w Europie.

Argus II składa się z 60 elektrod, które wszczepia się w siatkówkę oraz z miniaturowej kamery. Kamera przechwytuje obraz, który przekazywany jest do elektrod pełniących funkcję sztucznych fotoreceptorów - przekształcają one światło w impulsy elektrochemiczne trafiające do mózgu przez nerw optyczny.

Reklama

Testy kliniczne przeprowadzone na całkowicie pozbawionych wzroku osobach w wieku 28-77 lat potwierdziły jego skuteczność - wszystkim udało się przywrócić wzrok, choć rezultaty dość mocno się wahały w poszczególnych przypadkach. Niektórzy otrzymali takie podstawowe możliwości jak dostrzeganie kształtów, podczas gdy inni byli w stanie odczytywać nawet nagłówki gazet i widzieli kolory.

Już teraz w niektórych europejskich krajach można nabyć implant w cenie 73 tysięcy euro. Po zatwierdzeniu do użycia przez europejskie organy Argus II został pierwszym, powszechnie dostępnym "sztucznym okiem".

A to oczywiście nie koniec, lecz początek drogi, gdyż zarówno Second Sight Medical Products jak i inne ośrodki badawcze z całego świata pracują już nad nowymi, lepszymi rozwiązaniami. Oczywiście wraz z popularyzacją tego typu urządzeń powinna także spaść ich cena, lecz wymaga to czasu.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama