Jak się tłumaczymy po porażce w FIFA 12

Jakoś już tak mamy, że żaden z nas nie potrafi godnie przegrywać swoich pojedynków w FIFA 12. Być może dlatego zawsze staramy się być najlepszy i szukamy wszelkich sposobów na to, by pokonać swojego przeciwnika. Co jednak mówimy, kiedy porażka jest nieuchronna? Poznajcie najpopularniejsze usprawiedliwienia.

Jakoś już tak mamy, że żaden z nas nie potrafi godnie przegrywać swoich pojedynków w FIFA 12. Być może dlatego zawsze staramy się być najlepszy i szukamy wszelkich sposobów na to, by pokonać swojego przeciwnika. Co jednak mówimy, kiedy porażka jest nieuchronna? Poznajcie najpopularniejsze usprawiedliwienia.

Jakoś już tak mamy, że żaden z nas nie potrafi godnie przegrywać swoich pojedynków w FIFA 12. Być może dlatego zawsze staramy się być najlepszy i szukamy wszelkich sposobów na to, by pokonać swojego przeciwnika. Co jednak mówimy, kiedy porażka jest nieuchronna? Poznajcie najpopularniejsze usprawiedliwienia.

Niedziałający kontroler, słaby zespół, przeogromny pech, brak doświadczenia na danej platformie, kiepskie losowanie, stronniczy sędzia, wymagające czasu dzieci - to tylko niektóre z najpopularniejszych argumentów, którymi posługiwali się gracze Premier League tłumacząc swoją porażkę w jakimś meczu w FIFA 12. Czy wasze reakcje po przegraniu danego spotkania wyglądają podobnie, czy też macie jakąś inną stałą wymówkę na swoje usprawiedliwienie?

Reklama

A może po prostu przyjmujecie wpadkę do swojej świadomości i godnie akceptujecie fakt, że byliście gorsi? Czekamy na Wasze komentarze!

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy