Jak w czasie wojny maskowano Kalifornię

Kiedy w 1941 roku japońskie lotnictwo zaatakowało bazę amerykańskiej marynarki w Pearl Harbor w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu zapanowała prawdziwa psychoza strachu. Jednym ze sposobów na uchronienie strategicznych zakładów przed wrogimi nalotami było maskowanie, które stosowano na ogromną skalę.

Kiedy w 1941 roku japońskie lotnictwo zaatakowało bazę amerykańskiej marynarki w Pearl Harbor w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu zapanowała prawdziwa psychoza strachu. Jednym ze sposobów na uchronienie strategicznych zakładów przed wrogimi nalotami było maskowanie, które stosowano na ogromną skalę.

Kiedy w 1941 roku japońskie lotnictwo zaatakowało bazę amerykańskiej marynarki w Pearl Harbor w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu zapanowała prawdziwa psychoza strachu. Jednym ze sposobów na uchronienie strategicznych zakładów przed wrogimi nalotami było maskowanie, które stosowano na ogromną skalę.

W proceder ten zaangażowanie byli nie tylko wojskowi, ale także pracownicy hollywoodzkich wytwórni filmowych MGM, Disney, 20th Century Fox, Paramount i Universal. Nieoceniony wkład w maskowanie fabryk zbrojeniowych, lotnisk i ważnych węzłów komunikacyjnych odegrali zwłaszcza, eksperci od oświetlenia, stolarze, malarze czy projektanci krajobrazów. Ich praca sprawiła, ze z powietrza wszystkie maskowane punkty wyglądały jak zwykłe miasteczka czy nieużytki.

Reklama

Przy pomocy siatek maskujących i makiet drzew oraz domów udało się stworzyć zupełnie nowy, tymczasowy krajobraz, który zmyliłby nie tylko najlepszych lotników, ale również specjalistów od analizowania lotniczych zdjęć rozpoznawczych. Zobaczcie jak wyglądało maskowanie Kalifornii.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy