Japonia myśli o telewizji holograficznej

W naszym kraju dopiero trwają testy nowej technologii 3D, a w Japonii myślą już o transmisjach holograficznych na żywo. Nie ma się co dziwić, w końcu nowością na świecie jest jeszcze jakość HD, która w Japonii była już szeroko dostępna na początku lat dziewięćdziesiątych.

W naszym kraju dopiero trwają testy nowej technologii 3D, a w Japonii myślą już o transmisjach holograficznych na żywo. Nie ma się co dziwić, w końcu nowością na świecie jest jeszcze jakość HD, która w Japonii była już szeroko dostępna na początku lat dziewięćdziesiątych.

W naszym kraju dopiero trwają testy nowej technologii 3D, a w Japonii myślą już o transmisjach holograficznych na żywo. Nie ma się co dziwić, w końcu nowością na świecie jest jeszcze jakość HD, która w Japonii była już szeroko dostępna na początku lat dziewięćdziesiątych.

Transmisję holograficzną mogliśmy zobaczyć podczas kampanii prezydenckiej w USA, którą przeprowadziła telewizja CNN. Wykorzystała do tego 44 kamery i 20 komputerów. Polska też nie pozostała w tyle i podczas wieczoru wyborczego, stacja TVN24, wyświetliła hologram Ingi Rosińskiej, korespondentki z Brukseli. Jednak w tym przypadku do końca nie wiadomo jak to się odbyło.

Reklama

Japonia chce rozwinąć tą technologię i przeprowadzić transmicję na żywo podczas Mistrzostw Świata, rozgrywanych w 2022 roku. Transmisja będzie wymagała użycia przynajmniej 200 kamer HD, ustawionych w taki sposób, aby możliwe było uzyskanie 360 stopniowego pokrycia kadru. Tak czy inaczej, postęp jaki ma miejsce teraz w telewizji, jeszcze nigdy w historii nie odbywał się tak szybko.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy