Języki toczą walkę o nasz umysł
Niezwykle ciekawe badania dotyczące języka i działania naszego mózgu przeprowadzili ostatnio naukowcy z Florida Atlantic University. Wzięli oni pod lupę dzieci wychowujące się od urodzenia w domach dwujęzycznych, aby sprawdzić jakie relacje da się między tymi językami odnaleźć.
Niezwykle ciekawe badania dotyczące języka i działania naszego mózgu przeprowadzili ostatnio naukowcy z Florida Atlantic University. Wzięli oni pod lupę dzieci wychowujące się od urodzenia w domach dwujęzycznych, aby sprawdzić jakie relacje da się między tymi językami odnaleźć.
U ludzi posługujących się od urodzenia jednym językiem, rozmiar słownika i poziom zaawansowania gramatyki, są ze sobą związane - a amerykańskich badaczy ciekawiło, czy podobny efekt występuje u dzieci dwujęzycznych. Okazało się, że występuje, jednak dla każdego języka z osobna - nauka jednego nie przenika się z nauką drugiego, lepsze poznanie gramatyki jednego, nie wpływa automatycznie na postępy w nauce drugiego.
Oznacza to, że każdy z języków dziecko poznaje oddzielnie, niezależnie od postępów, jakie czyni z nauką drugiego - nauka nie jest w żaden sposób sprzężona czy wzmacniana. To pierwsze ciekawe odkrycie.
Drugim jest to, że język hiszpański zdaje się być "słabszy" od angielskiego - gdy dzieci zaczynają, które znają pierwszy z nich zaczynają się uczyć drugiego, to jest on niejako wypychany z ich umysłu. Co jeszcze bardziej interesujące - zjawisko takie nie występuje w drugą stronę, dlatego też angielski zdaje się być "mocniejszy".
Cchoć prawdopodobnie nie odpowiada za to żadna cecha języka jako takiego, lecz po prostu fakt, że badania prowadzono na terenie Stanów Zjednoczonych, więc w angielskim kręgu kulturowym, gdzie dzieci po angielsku mają zajęcia w szkole, oglądają filmy w tym języku i są generalnie otoczone nim z każdej strony - choć oczywiście kwestia ta wymaga dalszego sprawdzenia - tak jak to, czy po pominięciu wszelkich czynników kulturowych języki także będą ze sobą "walczyć" o pierwszeństwo.
Źródło: , Zdj.: CC0