Kamienne włócznie starsze od człowieka?

Od kilkudziesięciu tysięcy lat rządzimy niepodzielnie światem (a przynajmniej tak się nam zdaje), a umożliwiły nam to narzędzia, które potrafiliśmy sobie stworzyć dzięki naszym sprawnym mózgom. Jednak ostatnio amerykańscy archeolodzy odkryli na terenie Etiopii kamienne groty włóczni, które - jak się okazało po dokładnym datowaniu - są dużo starsze niż nasz gatunek. Kto zatem mógł ich używać?

Włócznie te datowano na 280 tysięcy lat  - podczas gdy według najbardziej śmiałych teorii homo sapiens pojawił się na mapie świata około 200 tysięcy lat temu. Przed nim na terenie Afryki, Azji i części Europy zamieszkiwał Homo heidelbergensis - człowiek heidelberski - który pojawił się około 600 tysięcy lat temu, a wyginął około 250 tysięcy lat temu.

Istnieją obecnie dwie teorie dotyczące wieku znalezionych grotów. Otóż - co mniej prawdopodobne, gdyż prowadziłoby to do przepisania całego naszego drzewa genealogicznego - homo sapiens mógł pojawić się dużo wcześniej, lecz nie odkryliśmy jeszcze dowodów na jego istnienie, lub też homo homo heidelbergensis był dużo zmyślniejszy niż nam się wcześniej wydawało i potrafił on wykonywać skomplikowane (oczywiście jak na tamte czasy) narzędzia jeszcze zanim człowiek nieskromnie nazywany rozumnym pojawił się na Ziemi.

Dlaczego jednak włócznię znaleziono tylko w tym jednym miejscu, podczas gdy człowiek heidelberski był dość rozpowszechniony? Złożyć się na to mogły dwa czynniki - po pierwsze obecność dużej ilości dobrego, łatwo dostępnego materiału - obsydianu - a po drugie miejsce, w którym dokonano odkrycia mogło wspierać dużą populację ludzką (jest tam ciepło i obok znajduje się duże jezioro) zatem innowatorzy mieli większe pole działania.

Na razie naukowcy czekają na zbadanie szczątków zwierzęcych odnalezionych na miejscu aby ustalić czy upolowano je z pomocą włóczni.

Źródło: