Kolejne nagranie z rejestratora trasy

Po przerażającym nagraniu czołowego zderzenia, które mogliście zobaczyć wczoraj, dziś kolejny mrożący krew w żyłach film z trasy. Zarejestrowane zdarzenie miało miejsce w lipcu ubiegłego roku na jednej z angielskich dróg.

Po przerażającym nagraniu czołowego zderzenia, które mogliście zobaczyć wczoraj, dziś kolejny mrożący krew w żyłach film z trasy. Zarejestrowane zdarzenie miało miejsce w lipcu ubiegłego roku na jednej z angielskich dróg.

Po przerażającym nagraniu czołowego zderzenia, które mogliście zobaczyć wczoraj, dziś kolejny mrożący krew w żyłach film z trasy. Zarejestrowane zdarzenie miało miejsce w lipcu ubiegłego roku na jednej z angielskich dróg.

Sprawca całej sytuacji kierowca Audi A4, który omal nie doprowadził do poważnego wypadku uciekł z tego miejsca. Tylko dzięki refleksowi dwóch kierowców skończyło się na niegroźnych uszkodzeniach.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy