Kości z drukarki już niedługo pomogą ofiarom wypadków
Pokazywaliśmy Wam już nieraz różne zastosowania dla jednej z technologii rodem z science-fiction, która zmierza powoli pod przysłowiowe strzechy - trójwymiarowego drukowania. Teraz naukowcy opracowali system drukowania... kości, który ma pomóc ofiarom wypadków dużo szybciej wrócić do zdrowia.
Pokazywaliśmy Wam już nieraz różne zastosowania dla jednej z technologii rodem z science-fiction, która zmierza powoli pod przysłowiowe strzechy - trójwymiarowego drukowania. Teraz naukowcy opracowali system drukowania... kości, który ma pomóc ofiarom wypadków dużo szybciej wrócić do zdrowia.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Waszyngtonie zastosowali w opracowanym przez siebie systemie specjalny, rozpuszczający się z czasem element ceramiczny, z którego drukowane jest rusztowanie dla kości, na której następnie nasz organizm odbudowuje kość.
Zespół przez cztery lata dopracowywał proces i opłaciło się - pierwsze testy na szczurach i królikach okazały się sukcesem. Jednak patrząc realnie - zajmie około 10-12 lat zanim zobaczymy taki wynalazek w szpitalach. Patrząc na ostatni może już niedługo będziemy w stanie odtworzyć utracone kończyny.