Koszmarna dzielnica-mrowisko

W Chińskich miastach, ze względu na zaludnienie, każdy metr kwadratowy ma swoją cenę. By rozwiązać ten problem architekci wpadli na szalony pomysł i postanowili upchać jak największą liczbę mieszkańców na jak najmniejszej powierzchni.

W Chińskich miastach, ze względu na zaludnienie, każdy metr kwadratowy ma swoją cenę. By rozwiązać ten problem architekci wpadli na szalony pomysł i postanowili upchać jak największą liczbę mieszkańców na jak najmniejszej powierzchni.

W Chińskich miastach, ze względu na zaludnienie, każdy metr kwadratowy ma swoją cenę. By rozwiązać ten problem architekci wpadli na szalony pomysł i postanowili upchać jak największą liczbę mieszkańców na jak najmniejszej powierzchni.

Tak powstało osiedle o uważane za najgęściej zabudowane i zasiedlone na świecie. Dzielnica Hong Kongu, w której wzniesiono sieć bloków nazywana była Miastem-Murem.

Okropny dystrykt został zburzony w 1993 roku. Jedyną pamiątką po molochu są zdjęcia i plany, które powstały tuż przed wyburzeniem.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy