Latające zabytki B-52 z futurystyczną bronią
Amerykańskie Siły Powietrzne (USAF) bezustannie udoskonalają broń wykorzystywaną w swoich najróżniejszych statkach powietrznych. Kilka lat temu w Air Force Research Laboratory (AFRL) został zainicjowany projekt Advanced Technology, którego celem jest...
Amerykańskie Siły Powietrzne (USAF) bezustannie udoskonalają broń wykorzystywaną w swoich najróżniejszych statkach powietrznych. Kilka lat temu w Air Force Research Laboratory (AFRL) został zainicjowany projekt Advanced Technology, którego celem jest m.in. zaprojektowanie, zbudowanie i wyposażenie myśliwców, helikopterów i bombowców w futurystyczną broń laserową.
Na swoich pokładach będą miały już już niedługo supernowoczesne myśliwce F-35 Lightning II, śmigłowce szturmowe AH-1 Cobra czy bombowce B-2 Spirit.
Tymczasem Pentagon ma niesamowity pomysł, który w piękny sposób odmieni latające zabytki, jakimi są superfortece B-52. Bombowce zostały oddane do użytku w latach 50. ubiegłego wieku, ale według USAF nadal bez problemu radzą sobie na polach walki XXI wieku i pozostaną w armii jeszcze przynajmniej przez 20 lat. Później zostaną zastąpione, wraz z B-2 Spirit, kosmicznymi B-21 Raider ().
Co niesamowite, to właśnie poczciwe B-52 Stratofortress zostaną jako pierwsze wyposażone przez koncern Northrop Grumman, Boeing lub General Atomic w broń laserową! Testy laserów o nazwie High Energy Laser trwają od kilku lat w bazie White Sands Missile Range w Nowym Meksyku.
Z każdym rokiem moc tej futurystycznej broni wzrasta. Prawdopodobnie będą to na tyle małe działka, że zainstalowane zostaną nawet na pokładach myśliwców. Urządzenia te będą niezwykle zaawansowane, gdyż nie tylko będą odporne na zakłócenia, będą mogły śledzić rakiety w locie, ale również będą zdolne do likwidacji dalekich celów.
USAF chce dostać pierwsze skuteczne urządzenia już w 2019 roku, jednak masowo mają one pojawiać się na pokładach samolotów i statków dopiero w 2023 roku. Wtedy potyczki w przestworzach będą przypominać te rodem z Gwiezdnych Wojen.