Mini-żaglówka na pomoc zatoce

Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej był chyba jedną z większych ekologicznych katastrof na świecie. Pokazał on tylko, że chyba nikt (na czele z koncernem BP) nie był przygotowany na taką ewentualność. Dlatego powstał ten projekt automatycznej, przypominającej wodnego węża żaglówki, która miała by pomagać w przyszłości radzić sobie z podobnymi zagrożeniami.

Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej był chyba jedną z większych ekologicznych katastrof na świecie. Pokazał on tylko, że chyba nikt (na czele z koncernem BP) nie był przygotowany na taką ewentualność. Dlatego powstał ten projekt automatycznej, przypominającej wodnego węża żaglówki, która miała by pomagać w przyszłości radzić sobie z podobnymi zagrożeniami.

Żaglówka ta nosi nazwę Protei i jest efektem pracy specjalistów z całego świata. Zamysłem było stworzenie nie kosztującego wiele, automatycznego rozwiązania, które mogło by zatrzymać plamę ropy na powierzchni wody w miejscu wycieku - nie pozwalając jej na rozprzestrzenianie się z wiatrem czy prądami morskimi.

Głównym problemem, z którym musieli się oni zmierzyć było sterowanie - które jak wiadomo we wszystkich łodziach żaglowych jest w postaci steru znajdującego się na rufie. Tutaj wystąpiła konieczność przeniesienia go na przód łodzi z tego względu, że ciągnie ona za sobą specjalny pochłaniacz, który ma zbierać ropę i zapobiegać jej rozprzestrzenianiu się. Co ciekawe - żaglówka mogłaby też być wykorzystywana do zbierania śmieci, których obecnie w oceanach świata pływają setki tysięcy ton.

Autorzy projektu zbierają przy pomocy strony kickstarter pieniądze na zbudowanie szóstego prototypu swojego wynalazku - tym razem pełnowymiarowego. Wszystkich zainteresowanych szczegółami, oraz pragnącym wspomóc finansowo projekt - zapraszamy pod .

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas