Monako zbuduje pływające miasto z pomocą Polski

Władze Monako, czyli niewielkiego miasta-państwa położonego nad Morzem Śródziemnym na Riwierze Francuskiej, chcą wybudować pływającą na wodzie dzielnicę. Dzięki temu miasto powiększy się o dodatkowe 6 hektarów. Taka inwestycja będzie możliwa dzięki Polsce...

Władze Monako, czyli niewielkiego miasta-państwa położonego nad Morzem Śródziemnym na Riwierze Francuskiej, chcą wybudować pływającą na wodzie dzielnicę. Dzięki temu miasto powiększy się o dodatkowe 6 hektarów. Taka inwestycja będzie możliwa dzięki Polsce...

Władze Monako, czyli niewielkiego miasta-państwa położonego nad Morzem Śródziemnym na Riwierze Francuskiej, chcą wybudować pływającą na wodzie dzielnicę. Dzięki temu księstwo powiększy się o dodatkowe 6 hektarów.

Taka inwestycja będzie możliwa dzięki Polsce, a dokładnie stoczni Crist w Gdyni. Oddała ona właśnie w pełni wyposażony dok, który będzie wykorzystany do budowy osiedla apartamentów na wodzie w Księstwie Monako.

Dok Marco Polo został załadowany na pokład ciężarowca Sun Rise i popłynął do tego małego państewka. Jego budowa trwała rok i ma: 58,4 m długości, 51,28 m szerokości i 25,5 m wysokości, czyli prawie tyle, co Brama Brandenburska w Berlinie.

Reklama

Z jego pomocą mają powstać tam m.in. luksusowe apartamenty, promenada i parki. Osiedle ma stać się atrakcją turystyczną, a jego nietypowe położenie ma przyciągać nowych inwestorów.

Stocznia Crist, jedna z największych w Polsce, została utworzona w 1990 roku przez dwóch inżynierów budowy okrętów: Ireneusza Ćwirkę i Krzysztofa Kulczyckiego. Dotąd zbudowała ponad 360 różnej wielkości jednostek i można śmiało rzec, że jest to stocznia do zadań specjalnych.

Źródło: / Fot. GospodarkaMorska/YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy