Może podwodny spacer?

Niedawno pisaliśmy o ultraluksusowym jachcie rosyjskiego miliardera Andreja Melniczenki. Jest on wyposażony we wszystko co niezbędne na morzu, oczywiście w najwyższym możliwym standardzie.

Niedawno pisaliśmy o rosyjskiego miliardera Andreja Melniczenki. Jest on wyposażony we wszystko co niezbędne na morzu, oczywiście w najwyższym możliwym standardzie.

Milionerzy należą raczej do osób wybrednych, więc niewykluczone, że właścicielowi znudzi się nowa zabawka pływająca po wodzie. Jedna z holenderskich firm jest już przygotowana na tę ewentualność.

Dwuosobowa zabawka, to doskonały dodatek do luksusowych jachtów. Wyposażona jest w specjalne systemy dostarczające powietrze czy odpowiadające za elektroniczną regulację balastu.

Sterowanie miniaturową łodzią podwodną odbywa się za pomocą ekranów dotykowych. W przypadku awarii elektroniki urządzenie pozwala na sterowanie w trybie ręcznym. Maksymalna głębokość zanurzenia wynosi około 50 metrów.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas