Największe odkrycie XXI wieku!
Teotihuacán to jeden z najpiękniejszych zabytków z czasów Azteków. Miasto, znajdujące się obecnie około 45 kilometrów od Mexico City, które według legendy zostało stworzone przez wymarłą rasę olbrzymów - quinametin - cały czas jest w stanie zaskakiwać archeologów.
Teotihuacán to jeden z najpiękniejszych zabytków z czasów Azteków. Miasto, znajdujące się obecnie około 45 kilometrów od Mexico City, które według legendy zostało stworzone przez wymarłą rasę olbrzymów - quinametin - cały czas jest w stanie zaskakiwać archeologów.
Uczeni z Narodowego Uniwersytetu Meksykańskiego odkryli bowiem w tych starożytnych ruinach długi tunel znajdujący się bezpośrednio pod Świątynią Quetzalcoatla (Pierzastego Węża). Tunel ten, według badaczy, został szczelnie zamknięty około 1800 lat temu.
Naukowcom udało się go odkryć przy użyciu współczesnych radarów, pozwalających na wejrzenie pod powierzchnię ziemi. Tam odnaleźli oni strukturę sięgającą miejscami 15 metrów w głąb ziemi, a ciągnącą się na prawie 120 metrów.
Przez całą swoją długość tunel pokryty jest symbolami i znakami, które wyraźnie wskazują na koniec struktury, gdzie znajduje się kilka komnat będących miejscem spoczynku najprawdopodobniej jednych z pierwszych władców mezoamerykańskich.
Jeśli odkrycie to zostanie potwierdzone - może się ono okazać najważniejszym archeologicznym znaleziskiem XXI. wieku (mimo, że nie udało im się odnaleźć ;)).
Teotihuacán - którego nazwę można przetłumaczyć jako "miejsce, w którym ludzie stają się bogami" jest obecnie najbardziej istotną pozostałością po zniszczonej praktycznie w całości przez europejskich najeźdźców kulturze azteckiej. Miasto to przeżywało swój rozkwit i okres największego prosperity w latach 300-600 naszej ery i mogło wtedy liczyć do 200 tysięcy mieszkańców. Dziś można odnaleźć w nim ruiny piramid - świątyń poświęconych Słońcu i Księżycowi, pałaców, warsztatów czy zwykłych domostw. Nic dziwnego więc, że obiekt ten znajduje się na liście dziedzictwa kulturowego UNESCO.