NASA testuje na orbicie najpotężniejszy komputer w historii

NASA i Hewlett-Packard Enterprises (HPE) wysłały na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) najpotężniejszy komputer, jak do tej pory znalazł się w kosmosie. Poleciał on na orbitę na rakiecie Falcon-9...

NASA i Hewlett-Packard Enterprises (HPE) wysłały na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) najpotężniejszy komputer, jak do tej pory znalazł się w kosmosie. Poleciał on na orbitę na rakiecie Falcon-9 od SpaceX.

Moc obliczeniowa kosmicznego superkomputera to 1 teraflops. Obecnie służy on naukowcom do przeprowadzenia eksperymentów, dzięki którym ludzkość będzie mogła lepiej przygotować się do misji powrotu ludzi na Księżyc i pierwszego lotu na Marsa.

Podróże te będą obarczone dużym ryzykiem wystąpienia najróżniejszych, nieprzewidzianych awarii, które w najlepszym przypadku mogą tylko nieco pokrzyżować plany, ale również mogą skończyć się śmiercią astronautów.

Kolonizatorzy będą przetwarzali ogromne ilości informacji. Fot. SpaceHabs.

Dlatego NASA chce sprawdzić, czy szybkie komputery będą normalnie funkcjonowały na statkach kosmicznych i spełnią swoje ważne zdanie. Inżynierowie mają do dyspozycji dwa identyczne superkomputery, jeden w ośrodku testowym na Ziemi, a drugi na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, aby móc porównywać ich pracę, niezawodność i wydajność.

Eksperymenty z ich udziałem wciąż trwają. Jeśli będą przebiegały zgodnie z oczekiwaniami, otworzą się przed ludzkością nowe możliwości przetwarzania gigantycznych ilości ważnych danych, pozyskanych w misjach kosmicznych, w przestrzeni kosmicznej, bez potrzeby uciążliwego i czasochłonnego przesyłania ich na Ziemię.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. NASA/ISS/SpaceHubs

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas