Niesamowita kamera Disneya
Walt Disney był prawdziwym wizjonerem, który wyprzedził znacząco swoje czasy, dostarczając przy tym nam wszystkim niezapomnianej rozrywki. Zobaczcie szczegóły niesamowitego urządzenia, dzięki któremu tradycyjne kreskówki z jego studia wyglądały tak fantastycznie.
Walt Disney był prawdziwym wizjonerem, który wyprzedził znacząco swoje czasy, dostarczając przy tym nam wszystkim niezapomnianej rozrywki. Zobaczcie szczegóły niesamowitego urządzenia, dzięki któremu tradycyjne kreskówki z jego studia wyglądały tak fantastycznie.
Multiplane Camera (w wolnym tłumaczeniu kamera wielopłaszczyznowa) została wynaleziona w 1937 przez Williama Garity'ego dla studia Disneya. Nakręcono przy jej użyciu w tym samym roku niewielką animację The Old Mill, która zdobyła Oscara dla najlepszego filmu krótkometrażowego.
Sama idea stojąca za urządzeniem była bardzo prosta - klisze z naniesionymi obrazami mogły być filmowane aż w siedmiu warstwach, przy czym mogły one zmieniać swoją odległość od kamery i poruszać się niezależnie, dzięki czemu możliwe było uzyskanie w prosty sposób efektu obrazu w trzech wymiarach (podobny efekt - nazwany parallax scrolling [przewijanie paralaksy] - wykorzystywany był w grach komputerowych).
Nikt nie wyjaśni lepiej szczegółów tej kamery niż sam Walt Disney, oczywiście z pomocą myszki Mickey:
Przy użyciu tej właśnie kamery powstały najbardziej znane dzieła studia Disneya, w tym między innymi słynna Fantasia z niezapomnianą sceną, w której Mickey wystąpił jako uczeń czarnoksiężnika:
Niestety wraz z nadejściem komputerów era kamer tego typu bezpowrotnie przeminęła. Ostatnim obrazem nakręconym z ich pomocą była Mała Syrenka z 1989 roku. Do dzisiejszego dnia przetrwały tylko 3 oryginalne kamery Disneya - wszystkie obecnie znajdują się w muzeach - najbliższą możemy zobaczyć w paryskim Disneylandzie.
.