Nissan gotowy na Le Mans

Po Peugeocie i Astonie Martinie swoje karty na tegoroczne wyścigi serii Le Mans odsłonił Nissan. Za sterami bolidu o zwycięstwa będą walczyć dwaj Francuzi i jeden Hiszpan, który do prawdziwych sportów motorowych trafił dzięki...grom komputerowym.

Po Peugeocie i Astonie Martinie swoje karty na tegoroczne wyścigi serii Le Mans odsłonił Nissan. Za sterami bolidu o zwycięstwa będą walczyć dwaj Francuzi i jeden Hiszpan, który do prawdziwych sportów motorowych trafił dzięki...grom komputerowym.

Po Peugeocie i Astonie Martinie swoje karty na tegoroczne wyścigi serii Le Mans odsłonił Nissan. Za sterami bolidu o zwycięstwa będą walczyć dwaj Francuzi i jeden Hiszpan, który do prawdziwych sportów motorowych trafił dzięki...grom komputerowym.

Wysokie miejsca w tegorocznej edycji długodystansowych wyścigów serii Le Mans mają zapewniać bolidy wyposażone w silniki V8 o pojemności 3,4 l. Samochody zostały przygotowane do specyfikacji wymaganej dla klasy LMP2. Celem jest osiąganie jak najwyższych rezultatów we wszystkich startach, które odbędą się w sezonie 2011.

Reklama

Pomóc w tym mają doświadczeni kierowcy z Francji- 45 letni weteran sportów motorowych Soheil Ayari i młodszy 25 latek Franck Mailleux startujący dotychczas na torach Formuły F3 i wyścigach Le Mans. Ostatnim na liście kierowców jest 25 letni Hiszpan, Lucas Ordoñez, który do zespołu Nissana trafił dzięki zwycięstwu w zorganizowanym w 2008 r. przez Nissana i PlayStation konkursie dla najlepszych kierowców wyścigowych w grach komputerowych. To właśnie na niego będą zwrócone oczy miłośników gier z całego świata.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama