Nowa generacja BMW Serii 6

Na ten rok BMW przygotowało co najmniej dwie gorące nowości. Jedną z nich będzie prawdopodobnie BMW M5 F10. Nie mniej ciekawą propozycją z pewnością okaże się nowa generacja Serii 6.

Czego możemy spodziewać się po nowym coupe z Niemiec? Wielu nawiązań do modeli historycznych, potężnych silników, świetnych osiągów i bogatego wyposażenia. BMW postanowiło w nowej "szóstce" odwołać się do swoich starszych konstrukcji poprzez stylizację przodu na tak zwanego rekina. Poza tym sporych zmian doczekała się mocno krytykowana wcześniej tylna część nadwozia. Stała się ona teraz delikatniejsza i bardziej smukła niż bagażnik poprzedniej generacji, który stał się znakiem rozpoznawczym projektanta Chrisa Bangle'a. Koniec samochodu wieńczyć będą dwie pojedyncze końcówki tłumików.

Gdybyśmy zechcieli wymienić wyposażenie jakie oferowane jest do tego samochodu prawdopodobnie zajęłoby to pół dnia. Dlatego wspomnimy tylko o bi-ksenonowych reflektorach z funkcją doświetlania zakrętów, 7-calowym wyświetlaczu iDrive, opcjonalnych skórzanych, podgrzewanych fotelach, elektrycznym szyberdachu i wysokiej jakości systemie audio firmy Bang & Olufsen. Ponadto kierowcę wspomagać będą: nawigacja z 10-calowym wyświetlaczem, kamera cofania i noktowizor, który podczas jazdy w ciemności wychwyci pieszych poruszających się w pobliży drogi.

Pod maską początkowo zagoszczą dwa silniki benzynowe. W słabszej wersji 640i będzie to 3 litrowa turbodoładowana jednostka V6 o mocy 315 KM. Jak deklaruje producent ma być ona kompromisem pomiędzy osiągami, a zużyciem paliwa, które oscylować ma na poziomie 7,7 l na 100 km. Przy tym samochód rozpędzać się będzie do 100 km/h w 5.4 s.

Dla bardziej wymagających oferowane będzie wersja 650i twin-turbo o pojemności 4,4 l, rozwijająca moc 402 KM i gwarantująca przyspieszenie do setki w 4.9 s. W obu wersjach tradycyjnie już dla BMW prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h.

Nowe BMW serii 6 zadebiutuje na targach motoryzacyjnych w Szanghaju.