Nowy Dashboard Xbox 360 - co nowego?

Zapowiadana od dawna przez Microsoft aktualizacja dashboardu Xboxa 360 stała się faktem. Wczoraj zainstalowałem go na swojej konsoli i przy okazji chciałbym podzielić się z Wami kilkoma nowinkami, jakie przynosi.

Zapowiadana od dawna przez Microsoft aktualizacja dashboardu Xboxa 360 stała się faktem. Wczoraj zainstalowałem go na swojej konsoli i przy okazji chciałbym podzielić się z Wami kilkoma nowinkami, jakie przynosi.

Zapowiadana od dawna przez Microsoft aktualizacja dashboardu Xboxa 360 stała się faktem. Wczoraj zainstalowałem go na swojej konsoli i przy okazji chciałbym podzielić się z Wami kilkoma nowinkami, jakie przynosi.

Przede wszystkim jest zdecydowanie ładniej i przejrzyście. W końcu wszystko opisano i wiadomo gdzie szukać poszczególnych opcji, programów, gier, itd. Poprzednia wersja była mocno zabałaganiona, a to za sprawą licznych modyfikacji, które podczepiano do istniejącego dashboardu, tak aby gdzieś je upchną i widać było, że często na siłę. Poza tym z wielką ulgą odetchną posiadacze smartfonów z Windowsem na pokładzie, gdyż oba systemy zostały całkowicie zunifikowane pod względem wyglądu i funkcjonalności i teraz stanowią jedną, zgraną całość.

Reklama

Microsoft postarał się o integrację z Kinectem. Teraz nie tylko rozbudowano możliwości sterowania gestami, ale dodano sterowanie głosowe.

Instalacja jest jak zwykle banalna. Po uruchomieniu konsoli pojawia się monit o dokonanie aktualizacji. Tradycyjnie nie ma możliwości odrzucenia, jeśli jesteście online, zostaniecie wylogowani z Xbox Live i po zabawie. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie osobnika, który nie chciałby nowego dashboardu, no ale…

Konsola dokonuje aktualizacji samodzielnie, uruchamia się ponownie i… nie loguje się do Xbox Live. Trzeba to zrobić ręcznie, a więc nie martwcie się, tak po prostu ma być i nic nie stało się z Waszym kontem.

Jeszcze tylko akceptacja warunków umowy i można zaczynać działać.

Tak wygląda główny ekran.

Zakładka Sieci Społecznościowe zbiera w sobie wszelkie informacje o naszym profilu gracza, naszych znajomych, jak również dorzucono tu Twittera i Facebooka oraz Video Kinect, umożliwiającego pogaduchy wideo. Z tego miejsca możecie skonfigurować, jak również uruchamiać obie aplikacje sieci społecznościowych.

Zakładka Gry załatwia temat biblioteki posiadanych gier jak również zakupów na Rynku. Macie stąd dostęp do wszystkich opcji, można zarządzać biblioteką gier, przeglądać osiągnięcia oraz zawartość Rynku.

Zakładka Aplikacje jest miejscem gdzie zgromadzono wszelkie aplikacje zainstalowane na konsoli, a także zlokalizowano Rynek aplikacji. Niestety na chwilę obecną panuje w nim kompletna posucha. Mówi się sporo o premierze YouTube, który ma pojawić się podobno jeszcze w tym roku, jak również naszej rodzimej iPla. Niestety nie są to potwierdzone informacje i trudno przepowiadać jaki będzie finał. Jak widać MS nie wyrobić z udostępnieniem YouTuba na premierę nowego dashboardu. Pewne jest, że wiele aplikacji odpowiedzialnych za wyświetlanie filmów, seriali i kanałów tematycznych nie ma szans na premierę w Polsce. Jak zawsze.

Nie można zapomnieć o pojawieniu się wyszukiwarki bing, której poczynaniami można sterować głosowo (nie w Polsce). Oczywiście tylko wtedy gdy do Xboxa podłączony jest Kinect.

Nie będę zagłębiał się w opisywanie poszczególnych opcji, bo po pierwsze nie zmieniły swoich zastosowań, a po drugie to nie instrukcja obsługi. Każdy, po chwilowym szoku, jest w stanie spokojnie odnaleźć się w nowym dashboardzie i z pewnością odnajdzie interesujące go opcje. Przejdę do kilku najważniejszych, moim zdaniem, rzeczy.

Przed premierą Microsoft mocno promował zapisywanie stanów gry w chmurze. Opcja ta pojawiła się zgodnie z obietnicą i każdy dostaje 511 MB wolnego miejsca, do zagospodarowania na zapisy swoich rzeczy. Opcja nie jest włączona domyślnie, a więc trzeba ją najpierw uruchomić. Wszystko ustawiamy dwoma kliknięciami w menu Ustawienia systemu/Pamięć masowa. Od chwili aktywacji Xbox „widzi” chmurę jako kolejny napęd, a w przypadku gier pyta gdzie zapisywać stany. W sumie wygodne i nie trzeba się martwić, o to gdzie przechować cenne savy lub jak je przenieść na inną konsolę.

Druga sprawa to głębsza integracja z Facebookiem. W tym wypadku poczyniono spory krok w przód, ale jeśli spodziewaliście się całkowitej automatyzacji, to nie ma o niej mowy. Przede wszystkim - teraz możemy ustawiać Sygnały (Beacons), które można również publikować na Facebooku. Są to zaproszenia do gry, a od swoich poprzedników różnią się tym, że się nie przedawniają. Na Facebooku możecie także chwalić się Osiągnięciami, ale trzeba się odrobinę wysilić, tzn. wyświetlić ich podgląd, podświetlić to właściwe i wcisnąć przycisk uruchamiający opcję, odpowiedzialną za przesłanie informacji na FB.

Mocno skorzystali posiadacze smartfonów z Windowsem na pokładzie, ale także nie w Polsce. Aktualizacja interfejsu konsoli Xbox 360 wprowadza nie tylko nowe aplikacje rozrywkowe, ale również pozwala na pełniejszą integrację treści pomiędzy konsolą, nawigacją przy użyciu Kinect oraz sterowaniu za pomocą smartfonu z systemem Windows Phone. Wraz z aktualizacją, udostępniona została darmowa aplikacja Xbox Companion dla Windows Phone, ułatwiająca nawigację pomiędzy usługami rozrywkowymi Xbox LIVE, a smartfonem.

Wśród obsługiwanych funkcji znajdą się m.in.: - Interfejs w stylu Metro Design, znany z Windows Phone i Windows 8, - Możliwość sterowania konsolą (obsługa wideo i włączanie gier), - Integracja profilu gracza z kontem Windows Live ID oraz przechowywanie danych w chmurze, - Integracja z serwisami społecznościowymi (Facebook, Twitter), - System „Sygnałów”, czyli informacji o grach w które gramy oraz poszukiwanych osobach do wspólnej zabawy. Sygnałami można dzielić się poprzez Windows Live Messenger, na stronie xbox.com, w statusie na telefonie w Hubie Xbox Live, a także w serwisach społecznościowych.

Nowe sposoby komunikacji pomiędzy platformami Xbox 360 i Windows Phone pozwalają też na korzystanie z tych samych zasobów na obydwu urządzeniach. Przykładem, są tu gry tworzone na obie platformy (Fruit Ninja, Bejeweled, Puzzle Quest 2), gra Fable: Coin Golf, w której punkty zdobyte na telefonie są automatycznie przeliczane na walutę w grze na Xbox 360 i transferowane przez Windows Live ID, gra Kinectimals, w której możemy przenieść ulubionego zwierzaka z telefonu na konsolę i na odwrót, co daje możliwośd kontynuowania zabawy, nawet kiedy jesteśmy poza domem, gry Halo: Reach i Halo: Combat Evolved Anniversary, które wykorzystują aplikację Halo Waypoint na telefonie, pozwalającą śledzić statystyki w grze, dającą dostęp do obszernej bazy informacji z uniwersum gry, filmów i poradników, a także opcji ATLAS Maps, czyli mapy na żywo, która wyświetlana jest w telefonie podczas gry na konsoli.

Microsoft nie zapomniał także o posiadaczach urządzeń Apple, działających pod iOS. Companion w okrojonej wersji, jest dostępny także dla nich. Można go pobrać za darmo stąd - .

Podsumowując - nowy dashboard jest wielkim krokiem wprzód. Uporządkowano dzięki niemu wiele spraw, a wprowadzenie ścisłej integracji z Kinectem oraz smartfonami wychodzi naprzeciwko oczekiwaniom użytkowników. Nie można zapominać o zapisywaniu w chmurze oraz integracji z sieciami społecznościowymi.

Na koniec także kubeł zimnej wody - wszelkie te dobrodziejstwa dostępne są dla posiadaczy złotego abonamentu Xbox Live.



Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy