Nowy szef i nowe kłopoty Ubera
Uber w czerwcu pożegnał się ze swym CEO Travisem Kalanickiem, a teraz zarząd wybrał nowego kapitana, którym został Dara Khosrowshahi, który ostatnio pełnił rolę szefa turystycznego giganta Expedia. I od razu stanie przed nim zadanie poradzenia sobie z kolejnym kryzysem - chyba największym spośród tych, które dotychczas dotknęły Ubera.
Uber w czerwcu pożegnał się ze swym CEO Travisem Kalanickiem, a teraz zarząd wybrał nowego kapitana, którym został Dara Khosrowshahi, który ostatnio pełnił rolę szefa turystycznego giganta Expedia. I od razu stanie przed nim zadanie poradzenia sobie z kolejnym kryzysem - chyba największym spośród tych, które dotychczas dotknęły Ubera.
Uber od dłuższego czasu ma problem z taksówkarzami, rządami niektórych państw, które zarzucają mu naruszanie lub nielegalne obchodzenie przepisów by tylko oferować tańsze przejazdy, konkurencją (zarzucającą kradzież technologii), pracownikami czy nawet klientami, a teraz do problemów Ubera dołączają podejrzenia o łapówkarstwo. Amerykański Departament Sprawiedliwości rozpoczął właśnie wstępne śledztwo, które ma zbadać czy managerowie Ubera nie łamali przepisów w tym zakresie oferując zagranicznym urzędnikom łapówki.
Na razie sprawa jest we wstępnym stadium, jednak jeśli uda się w jego trakcie zebrać wystarczająco dużo dowodów to Uber będzie miał wielki problem, bo na kark wejdą mu śledczy, a zarzuty (jeśli dojdzie oczywiście do ich oficjalnego postawienia) będą bardzo poważne. Mający irańskie korzenie Khosrawshahi zapowiadał, że nie boi się ubrudzić rąk na nowym stanowisku, więc będzie miał okazję wykazać się dość szybko.
Zdj.: CC0