Optymiści mają zdrowsze serca

Wiadomo nie od dziś, że stres jest czynnikiem ryzyka przy chorobach serca, jednak czy można za niego uznać samo pesymistyczne nastawienie do życia? Otóż jak wykazują najnowsze badania amerykańskich naukowców - jak najbardziej.

Wiadomo nie od dziś, że stres jest czynnikiem ryzyka przy chorobach serca, jednak czy można za niego uznać samo pesymistyczne nastawienie do życia? Otóż jak wykazują najnowsze badania amerykańskich naukowców - jak najbardziej.

Badania przeprowadzono na grupie aż 5100 osób w wieku od 45 do 84 lat, u których uprzednio sprawdzono dokładnie zdrowie psychiczne i fizyczne, a wreszcie poziom optymizmu. Następnie sprawdzono szereg czynników wpływających na stan układu sercowo-naczyniowego: ciśnienie krwi, BMI, poziomy glukozy i cholesterolu, dietę, aktywność fizyczną i zażywanie tytoniu (są to te same wskaźniki, którzych używa American Heart Association). Pod uwagę wzięto także czynniki socjodemograficzne (pochodzenie, wiek, etniczność, dochody, edukację).

I okazało się, że optymiści mają o wiele zdrowsze serce. Ci, którzy wykazują się największym optymizmem mają aż o 50-76% wyższą szansę na uzyskanie lepszych wyników od pesymistów.

Uśmiechnijmy się zatem - w końcu i tak każdy z nas z tego świata wyjdzie nogami do przodu, jeśli jednak będziemy do życia podchodzić pogodniej to mamy większą szansę na odsunięcie tego momentu.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas