Turcja pochwaliła się potężnym dronem, który może zastąpić myśliwce. Już lata i niszczy
Turecki koncern Baykar pochwalił się pierwszym testem swojego bezzałogowego statku powietrznego Kizilelma, w którym ten zestrzelił cel w locie. To duży krok milowy w rozwoju tej konstrukcji, która zapowiada nowy rozdział historii walki powietrznej i może dać Turcji ogromną przewagę w NATO.

Moc myśliwca w bezzałogowej konstrukcji. Turecka Kizilelma już zestrzeliwuje cele
Bayraktar Kizilelma to bezzałogowiec bojowy o rozmiarach samolotu, mający być "lojalnym skrzydłowym" czyli dronem współpracującym z załogowymi myśliwcami. Tego typu konstrukcje są już rozwijane przez czołowe mocarstwa jak USA, Chiny czy Rosja. Niemniej to właśnie Kizilelma tureckiego koncernu Baykar wydaje się jedną z najbardziej obiecujących maszyn ze względu na swoje możliwości jak radar AESA i przenoszenie pocisków dalekiego zasięgu.
Teraz Turcy mieli udowodnić, że ich Kizilelma ma zastosowanie bojowe. Jak podaje firma, ich bezzałogowiec dokonał pierwszego zestrzelenia celu w locie, wykorzystując podwieszony pocisk BVR (Beyond-Visual-Range) oraz radar z anteną elektronicznego skanowania fazowego. Kizilelma jest też pierwszym bezzałogowcem na świecie, który tego dokonał. Całe wydarzenie zostało nagrane i udostępnione w sieci.
Według Baykar, ujęcie to potwierdza, że Kizilelma może obecnie wykonywać zestrzeliwania powietrzne BVR. Dla sił powietrznych na całym świecie wydarzenie to stanowi punkt zwrotny w koncepcjach lojalnego skrzydłowego i bezzałogowego myśliwca, a Turcja plasuje się wśród pierwszych państw, które wyszły poza etap teoretycznych eksperymentów i wkroczyły w fazę operacyjnych walk powietrznych z użyciem bezzałogowych statków powietrznych.
Dlaczego mocarstwa inwestują w "lojalnych skrzydłowych"?
Najnowszy test był złożoną operacją, gdzie Kizilelma towarzyszyła pięciu myśliwcom F-16 oraz dronowi rekonesansu Bayraktar Akinci. Ćwiczono przy tym przyszłe formacje załogowych i bezzałogowych maszyn. Kizilelma przenosiła Bezzałogowy samolot niósł pojedynczy pocisk Gökdoğan. Samo trafienie celu miało nastąpić na dystansie około 42 kilometrów.
Ten test stanowi swoiste ukoronowanie wysiłku Turków w pracach nad własnym "lojalnym skrzydłowym", które trwają od 2013 roku. Kizilelma swój pierwszy lot odbyła 14 grudnia 2022 roku. Już wcześniej konstrukcja wzbudziła zachwyt wielu państw. Chociażby Ukraińcy i Włosi wyrazili zainteresowanie możliwą koprodukcją tego drona.
Należy mieć jednak na uwadze, że nieznane są publicznie wszystkie szczegóły na temat testu, a sam Baykar może mocno hiperbolizować swoje dokonania. Niemniej faktem jest, że ich Kizilelma jest jedną z najbardziej zaawansowanych konstrukcji "lojalnego skrzydłowego" na świecie. Test potwierdza, że era walki powietrznej maszy załogowych i bezzałogowych jest coraz bliżej i ci, którzy nie będą posiadali takich "lojalnych skrzydłowych", będą przegrywać. O tym, jak istotna jest to technologia możesz przeczytać na łamach Interii GeekWeek.








