Oto odkurzacz za milion dolarów

Kryzys? Jaki kryzys. Najbogatsi mają się dobrze o czym może świadczyć powstanie chyba najbardziej bezużytecznego i głupiego urządzenia o jakim słyszeliśmy. GoVacuum GV62711 jest odkurzaczem z 24-karatowego złota, którego cena wynosi okrągły milion dolarów. Ma on nawet swoją rapową piosenkę.

Kryzys? Jaki kryzys. Najbogatsi mają się dobrze o czym może świadczyć powstanie chyba najbardziej bezużytecznego i głupiego urządzenia o jakim słyszeliśmy. GoVacuum GV62711 jest odkurzaczem z 24-karatowego złota, którego cena wynosi okrągły milion dolarów. Ma on nawet swoją rapową piosenkę.

Kryzys? Jaki kryzys. Najbogatsi mają się dobrze o czym może świadczyć powstanie chyba najbardziej bezużytecznego i głupiego urządzenia o jakim słyszeliśmy. GoVacuum GV62711 jest odkurzaczem z 24-karatowego złota, którego cena wynosi okrągły milion dolarów. Ma on nawet swoją rapową piosenkę.

Przedstawiciel producenta - Justin Haver - określił jasno - to nie jest żart, fikcyjny produkt, który ma tylko wzbudzić wokół nas sporo szumu.

Samo stworzenie złotego odkurzacza opisuje on zaś w ten sposób: "Pół roku temu wstałem w środku nocy i oślepiło mnie złote światło. Wpadłem więc na pomysł - czemu nie zrobić złotego odkurzacza? Zajęło to 6 miesięcy, ale udało się. Czy jest on wart swej wagi w złocie? Nie, ale statusu i uczucia >wyłączności< wynikających z posiadania takiego gadżetu nie da się zmierzyć w dolarach i centach".

Reklama

Nie wiemy z jakiej planety pochodzi pan Haver, ale z pewnością nie jest to Ziemia. Żeby tego było mało - powstała rapowa piosenka mająca promować złoty odkurzacz, co może sugerować, że targetem producenta są bogaci raperzy, którzy jak wiadomo lubią obwieszać się złotem.

Brak nam słów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy