Pionierski przeszczep dłoni Polakowi, który jej nigdy nie miał

Chirurdzy z Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeprowadzili pierwszy na świecie przeszczep dłoni pacjentowi, który nie miał jej od urodzenia. Do tej pory takie operacje przeprowadzano u osób, które ręce czy dłonie wcześniej posiadali...

Chirurdzy z Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeprowadzili pierwszy na świecie przeszczep dłoni pacjentowi, który nie miał jej od urodzenia. Do tej pory takie operacje przeprowadzano u osób, które ręce czy dłonie wcześniej posiadali...

Chirurdzy z Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeprowadzili pierwszy na świecie przeszczep dłoni pacjentowi, który nie miał jej od urodzenia. Do tej pory takie operacje przeprowadzano u osób, które ręce czy dłonie wcześniej posiadali, ale stracili je w najróżniejszych okolicznościach.

Tym razem nową jakość życia otrzymał 32-letni Polak. Innowacyjnego przeszczepu dokonał doktor nauk medycznych Adam Domanasiewicz. Operacja nie była łatwa, ponieważ w niedorozwiniętej ręce pacjenta brakowało nie tylko naczyń krwionośnych, nerwów i mięśni, ale również ręce dawcy i biorcy różniły się wielkością.

Reklama

Przeszczep miał miejsce tydzień temu, a dziś już możemy zobaczyć jego niesamowity efekt. Pacjent zaczął już powoli poruszać dłonią. Mężczyzna będzie teraz musiał nauczyć się precyzyjnie poruszać nową dłonią.

Pomoże mu w tym ćwiczenie z lustrem. Otóż pacjent będzie patrzył poprzez lustro na zdrową rękę i próbował zmotywować/oszukać mózg, by ten nauczył się nią operować tak, jakby robił to od zawsze.

Lekarze mówią, że o pełnym sukcesie będzie można mówić, jeśli mężczyzna będzie miał taką samą lub większą sprawność niż w przypadku najlepszej protezy. Będzie to wiadomo za pół roku.

Źródło/Fot: IAR, 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy