Polski film dostał "zielonego Oskara"

Polski film przyrodniczy "Łowcy miodu. Na ratunek pszczołom" został nagrodzony "zielonym Oscarem", czyli najbardziej prestiżową nagrodą przyznawaną filmom przyrodniczym. Uroczystą galę, która odbyła się w Bristolu w Anglii prowadził sam sir David Attenborough, gwiazda filmów przyrodniczych...

Polski film przyrodniczy "Łowcy miodu. Na ratunek pszczołom" został nagrodzony "zielonym Oscarem", czyli najbardziej prestiżową nagrodą przyznawaną filmom przyrodniczym. Uroczystą galę, która odbyła się w Bristolu w Anglii prowadził sam sir David Attenborough, gwiazda filmów przyrodniczych...

Polski film przyrodniczy "Łowcy miodu. Na ratunek pszczołom" został nagrodzony "zielonym Oscarem", czyli najbardziej prestiżową nagrodą przyznawaną filmom przyrodniczym. Uroczystą galę, która odbyła się w Bristolu w Anglii prowadził sam sir David Attenborough, gwiazda filmów przyrodniczych.

Polski dokument otrzymał nagrodę w kategorii: Ludzie i Przyroda. Powstawał aż 6 lat, a zdjęcia do niego wykonano nie tylko w Polsce, lecz również we Francji czy w Nepalu. Wszędzie bowiem pszczoły wymierają na masową skalę, a my wciąż nie potrafimy wyjaśnić tego katastrofalnego w skutkach zjawiska.

Reklama

"Łowcy miodu" to pierwszy polski pełnometrażowy, wysokobudżetowy film przyrodniczy, tworzony w wysokiej rozdzielczości, przy zastosowaniu najnowszej techniki.

Z filmu Krystiana Matyska, w którym po świecie pszczół oprowadza nas aktorka Magda Popławska, dowiemy się jak możemy uratować pszczoły i co nam grozi, gdy wyginą.

Zobaczcie fantastyczną zapowiedź filmu, który wkrótce trafi na duże i małe ekrany.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy