YouTube ogłosił ważną zmianę. Dotyczy dużej części użytkowników
YouTube ogłosił ważną zmianę w zasadach dotyczących transmisji na żywo. Od 22 lipca 2025 roku minimalny wiek użytkowników, którzy mogą samodzielnie prowadzić livestreamy, zostanie podniesiony do 16 lat. Dotychczas taka możliwość była dostępna już od 13. roku życia. Zasada ta obejmuje wszystkie platformy: aplikację mobilną na Androidzie i iOS oraz wersję desktopową serwisu.

YouTube zapowiedział, że transmisje prowadzone z naruszeniem nowych zasad będą podlegały karze typu wyłączenie czatu na żywo, ograniczenie funkcji transmisji, tymczasowy zakaz prowadzenia livestreamów, a w skrajnych przypadkach nawet usunięcie transmisji lub całkowita blokada konta. Serwis zaznacza, że nie będzie można obejść przepisów poprzez zmianę kanału i każda próba obchodzenia zasad zostanie potraktowana jako naruszenie regulaminu.
Młodsi twórcy mogą streamować z dorosłym
Twórcy poniżej 16. roku życia, którzy nadal chcą prowadzić transmisje, będą musieli dodać dorosłego jako edytora, menedżera lub właściciela kanału. Taka osoba będzie mogła technicznie rozpocząć transmisję, ale zgodnie z regulaminem musi być widoczna i aktywnie uczestniczyć w streamie. Choć YouTube nie podał oficjalnego powodu wprowadzenia nowych reguł, wszystko wskazuje na to, że stoją za tym rosnące obawy o bezpieczeństwo dzieci w internecie.
Australia kontra YouTube
Decyzja zapadła w czasie, gdy globalna presja na platformy społecznościowe w zakresie ochrony nieletnich jest coraz większa. Zmiana polityki YouTube zbiegła się też z kontrowersjami w Australii, tamtejsza eSafety Commissioner, Julie Inman Grant, skrytykowała serwis za zbyt słabe zabezpieczenia przed szkodliwymi treściami. Przekonuje, że aż 37 proc. dzieci w wieku 10-15 lat zetknęło się z nieodpowiednim materiałem właśnie na YouTube.
Inman Grant oskarżyła platformę o stosowanie "ukrytych algorytmów", które kierują młodych użytkowników w stronę coraz bardziej kontrowersyjnych treści. Zaapelowała do rządu o wycofanie planowanej ulgowej klauzuli dla YouTube w nowym prawie dotyczącym wieku użytkowników w mediach społecznościowych.
Przepisy mają wejść w życie w grudniu i przewidują kary dla platform, które nie zapewnią odpowiednich zabezpieczeń dzieciom poniżej 16. roku życia. W odpowiedzi na zarzuty YouTube opublikował wpis na blogu, w którym oskarżył australijską komisarz o ignorowanie badań pokazujących, że 69 proc. rodziców uznaje platformę za odpowiednią dla dzieci poniżej 15. roku życia. Minister komunikacji Australii, Anika Wells, poinformowała jednak, że rozważa rekomendacje komisarz.
Najważniejsze jest, by nowe przepisy skutecznie chroniły dzieci przed zagrożeniami płynącymi z mediów społecznościowych