Powstał internetowy wariograf

Twitter stał się obecnie medium umożliwiającym błyskawiczną wymianę informacji - dlatego odegrał on tak dużą rolę w Arabskiej Wiośnie i dlatego też może być bezcenny w trakcie katastrof naturalnych i innych gwałtownych zdarzeń. Pozostaje jednak problem internetowych trolli, którzy nie powstrzymają się nawet w przypadku katastrofy. Dlatego opracowany internetowy wariograf - umożliwiający wykrycie gdy ktoś kłamie w sieci.

Twitter stał się obecnie medium umożliwiającym błyskawiczną wymianę informacji - dlatego odegrał on tak dużą rolę w Arabskiej Wiośnie i dlatego też może być bezcenny w trakcie katastrof naturalnych i innych gwałtownych zdarzeń. Pozostaje jednak problem internetowych trolli, którzy nie powstrzymają się nawet w przypadku katastrofy. Dlatego opracowany internetowy wariograf - umożliwiający wykrycie gdy ktoś kłamie w sieci.

Podczas huraganu Sandy niektórzy z użytkowników Twittera dostarczali bardzo ważnych informacji różnym służbom - pisząc gdzie konieczna jest ich interwencja. Inni po prostu próbowali wywołać sztuczną panikę lub stroili sobie niezbyt wybredne żarty - tak jak ci donoszący o rzekomym pożarze szpitala na Coney Island, podczas gdy naprawdę nic takiego nie miało miejsca.

Inżynierowie z Yahoo wykorzystując prawdziwe twitty z chilijskiego trzęsienia ziemi w 2010 roku byli w stanie stworzyć algorytm potrafiący oceniać na ile dana informacja jest wiarygodna.

Wykorzystuje on 16 markerów takich jak długość wiadomości, czy zawiera ona jakieś linki, czy wysyłający ma dużo śledzących, jaki jest typ wypowiedzi, czy zawiera dużo znaków zapytania i wykrzykników oraz w której osobie została napisana.

Do tego algorytm taki pracuje błyskawicznie, a wraz z większą liczbą przeczytanych wiadomości jego działanie się poprawia.

Oczywiście nie będzie on w pełni chronił przed niewiarygodnymi informacjami, lecz może zawsze być pierwszą linią obrony.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas