Pracownik Google mógł skopiować część kodu Javy
Starcie tytanów, czyli proces między Oracle, a Google o wykorzystanie w systemie Android kodu języka Java trwa w najlepsze, a obecnie do sieci wyciekają informacje o zeznaniach kluczowych świadków. Ostatnio jednym z nich był ex-pracownik Sun (gdzie spędził 8 lat) i obecny spec od Javy w Google - Joshua Bloch. Przyznał on sądowi, że część kodu Javy faktycznie mogła zostać przez niego skopiowana, lecz jeśli tak się stało nazwał on to pomyłką, za którą przeprasza.
Starcie tytanów, czyli proces między Oracle, a Google o wykorzystanie w systemie Android kodu języka Java trwa w najlepsze, a obecnie do sieci wyciekają informacje o zeznaniach kluczowych świadków. Ostatnio jednym z nich był ex-pracownik Sun (gdzie spędził 8 lat) i obecny spec od Javy w Google - Joshua Bloch. Przyznał on sądowi, że część kodu Javy faktycznie mogła zostać przez niego skopiowana, lecz jeśli tak się stało nazwał on to pomyłką, za którą przeprasza.
Chodzi tu dokładniej o 9 linijek kodu dotyczących metody rangeCheck - która służy do sprawdzania czy liczby w danej tablicy znajdują się w podanym zakresie. Bloch, pracując jeszcze w Sun był oryginalnym autorem tego kodu, który pojawił się potem w pliku Arrays.java. Dokładnie te same 9 linijek kodu znaleźć można było w Androidzie w pliku Timsort.java, który Bloch napisał w 2007 roku.
W całej sprawie pojawia się kwestia tego iż Google zarzeka się, że przy powstawaniu Androida dbało ono o to, aby żaden z pracowników nie miał dostępu do objętego prawami autorskimi kodu z Sun czy Oracle. Nikt jednak tak naprawdę nie miał żadnych zastrzeżeń co do tego, że Bloch spędził 8 lat pracując w Sun. Podczas przesłuchania stwierdził on, że nie przypomina sobie, aby miał dostęp do jakiegokolwiek chronionego kodu Sun czy Oracle, lecz przyznał, że biorąc pod uwagę iż to on ten kod napisał - całkiem możliwe jest, że go skopiował. Jeśli tak się stało, było to pomyłką - jak stwierdził.
Kod rangeCheck został wyrzucony z Androida w wersji 4.0.