Premiera elektrycznej ciężarówki od Tesli, która wstrząśnie rynkiem
Ludzie do życia potrzebują tlenu, jedzenia i picia. Elon Musk potrzebuje czegoś więcej. Jest tym innowacja, przez duże I, która jest dla niego tym, czym adrenalina jest dla entuzjastów sportów ekstremalnych. Tydzień bez ciekawych informacji o fascynujących projektach prowadzonych przez Elona, to tydzień stracony...
Ludzie do życia potrzebują tlenu, jedzenia i picia. Elon Musk potrzebuje czegoś więcej. Jest tym innowacja, przez duże I, która jest dla niego tym, czym adrenalina jest dla entuzjastów sportów ekstremalnych. Tydzień bez ciekawych informacji o fascynujących projektach prowadzonych przez Elona, to tydzień stracony.
W tym tygodniu pojawiły się informacje o budowie nowych, miejskich SuperChargerów. Będą kompaktowe, powstaną m.in. w centrach handlowych i będą dysponowały mocą 72 kW. Celem Tesli jest ich o wiele większa dostępność, niż miało to miejsce do tej pory.
Tymczasem dochodzą do nas wiadomości o elektrycznej ciężarówce. Firma ujawniła datę premiery pogromcy spalinowych muskułów transportu. Tesla Semi pojawi się na drogach Hawthorne już 26 października.
"Bestia", jak nazywają ją inżynierowie, według ekspertów, ma doprowadzić do prawdziwej rewolucji w transporcie drogowym. To wszystko za sprawą silników elektrycznych i najnowszych technologii, które mają sprawić, że użytkowanie Tesli Semi ma być aż 70 procent tańsze, niż spalinowego odpowiednika.
Firma już przedstawia prototypy potencjalnym klientom i wiemy, że cieszy się ona wielkim zainteresowaniem. Chociaż wciąż niewiele o niej wiadomo, Tesla przewiduje, że będzie ona oferowała systemy autonomiczne, a kilka takich pojazdów będzie można połączyć w autonomiczny konwój.
Źródło: / Fot. Tesla