Rafa koralowa w cementowym Garbusie

Rzeźbiarza Jasona deCairesa Taylora mieliśmy okazje poznać przy okazji podwodnego projektu Cicha ewolucja. Teraz w u wybrzeży Meksyku, 8 metrów pod powierzchnią wody spoczęła rzeźba kojarzonego mocno z tym krajem Volkswagena Garbusa.

Rzeźbiarza Jasona deCairesa Taylora mieliśmy okazje poznać przy okazji podwodnego projektu Cicha ewolucja. Teraz w u wybrzeży Meksyku, 8 metrów pod powierzchnią wody spoczęła rzeźba kojarzonego mocno z tym krajem Volkswagena Garbusa.

Rzeźbiarza Jasona deCairesa Taylora mieliśmy okazje poznać przy okazji podwodnego projektu "". Teraz w u wybrzeży Meksyku, 8 metrów pod powierzchnią wody spoczęła rzeźba kojarzonego mocno z tym krajem Volkswagena Garbusa.

8 tonowy, cementowy model o naturalnych wymiarach kultowego samochodu, został zaprojektowany w ten sposób, by przyspieszyć w tym miejscu rozwój sztucznej rafy koralowej. Wybór samochodu był nieprzypadkowy, bowiem to właśnie Meksyku Garbusy były produkowane najdłużej, bo aż do 2003 roku, ale ważny był także kształt nadwozia. Obłe, opływowe linie zaprojektowane przez Ferdynanda Porsche powinny skutecznie opierać się prądom morskim oraz sztormom.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy