Revolution - nowy, post-apokaliptyczny serial

J.J. Abrams dostarczy nam niedługo kolejny serial science-fiction - tym razem osadzony w świecie gdzie w jednej chwili na całej planecie wyłączona została cała technologia - od silników spalinowych po elektronikę. Taka apokalipsa w nieco innym wydaniu. Zapowiada się całkiem fajnie.

J.J. Abrams dostarczy nam niedługo kolejny serial science-fiction - tym razem osadzony w świecie gdzie w jednej chwili na całej planecie wyłączona została cała technologia - od silników spalinowych po elektronikę. Taka apokalipsa w nieco innym wydaniu. Zapowiada się całkiem fajnie.

J.J. Abrams dostarczy nam niedługo kolejny serial science-fiction - tym razem osadzony w świecie gdzie w jednej chwili na całej planecie wyłączona została cała technologia - od silników spalinowych po elektronikę. Taka apokalipsa w nieco innym wydaniu. Zapowiada się całkiem fajnie.

Zwłaszcza, że w serialu pojawi się w jednej z głównych ról niezapomniany Gus z Breaking Bad czyli Giancarlo Esposito. Za kamerą stanie Jon Favreau - znany chociażby z Iron Mana czy Cowboys & Aliens.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy