Rośliny potrafią liczyć

Rośliny żywią się w procesie fotosyntezy, a z samej jego natury wynika, że nie mogą one tak jak my podjadać w nocy - gdy nie ma słońca. Naukowcy z ośrodka badawczego John Innes Centre wykazali, że potrafią one stosować zaawansowane obliczenia aby uniknąć w nocy śmierci głodowej.

Rośliny potrafią po prostu wykalkulować ile składników odżywczych muszą sobie zachować na noc aby dotrwać do poranka. W procesie fotosyntezy tworzą one cukry i skrobię - a właśnie tych składników musi im wystarczyć do następnego momentu gdy wyjdzie słońce i będą mogły znowu fotosyntezę uruchomić.

Precyzja tego jak wykorzystują one swoje rezerwy skrobi wskazują, że muszą one wykonywać matematyczne obliczenia. Naukowcy udowodnili to w bardzo prosty sposób - nagle gasili roślinom światło podczas gdy ich rezerwy i tak były na wyczerpaniu. Okazało się, że potrafiły one zmniejszyć swoje spożycie akurat na tyle, aby dotrwać do rana.

Zdaniem biologów obliczenia takie są kluczowe dla rozwoju i produktywności roślin. Organizmy te muszą bowiem uniknąć śmierci głodowej (to najważniejszy cel), lecz jednocześnie muszą jak najefektywniej wykorzystywać dostępne składniki odżywcze aby rosnąć jak najszybciej. Jeśli zatem roślina nie zużywałaby całych swoich nocnych zapasów do rana - zmarnowana zostałaby energia, której roślina nie będzie miała gdzie później przechowywać.

Badacze wymyślili, że proces ten może zachodzić w dość prosty sposób przy użyciu dwóch tylko substancji, których stężenie informuje roślinę o wielości zapasów skrobi i czasie pozostałym do świtu. I to właśnie  stosunek pomiędzy nimi roślina wykorzystuje aby obliczać na jakie spożycie może sobie pozwolić aby przetrwać do rana.

Co ciekawe - podobny mechanizm może być obecny także w świecie zwierząt - znane są bowiem gatunki ptaków, które migrując po kilka tysięcy kilometrów potrafią zachować sobie zapas tłuszczu wystarczający im jeszcze dokładnie na pół dnia po przylocie na miejsce.

Źródła: ,