Rozwiązano zagadkę śmierci Cangrande della Scali

Cangrande della Scala był włoskim szlachcicem (a przy okazji patronem słynnego Dante Alighieri), który zmarł w tajemniczych okolicznościach tuż po zdobyciu miasta Treviso. Teraz archeologom udało się rozwiązać zagadkę jego śmierci, dzięki zmumifikowanemu kałowi.

Cangrande della Scala był włoskim szlachcicem (a przy okazji patronem słynnego Dante Alighieri), który zmarł w tajemniczych okolicznościach tuż po zdobyciu miasta Treviso. Teraz archeologom udało się rozwiązać zagadkę jego śmierci, dzięki zmumifikowanemu kałowi.

Słynny władca Werony nagle zachorował i przez kilka dni cierpiał bardzo z powodu wymiotów i rozwolnienia, aż w końcu wyzionął ducha 22 lipca 1329 roku, zaledwie kilka dni po tym jak udało mu się podbić Treviso i tym samym przypieczętować dominację nad regionem Wenecji Euganejskiej.

Według źródeł mu współczesnych władca ten zachorował po tym jak napił się wody ze skażonej studni, a plotek o celowym zatruciu nie udało się potwierdzić. Aż do tej pory.

Archeolodzy aby rozwiązać zagadkę śmierci della Scali ekshumowali jego ciało, które zostało naturalnie zmumifikowane wewnątrz marmurowego grobowca w kościele Santa Maria Antica w Weronie. Przeprowadzono szereg badań, które wykazały między innymi obecność resztek zwracanego pokarmu w przełyku i zmumifikowane odchody w odbycie.

Wydobyto ich próbkę i poddano badaniom toksykologicznym, które potwierdziły, że della Scala został otruty przy użyciu wyciągu z naparstnicy, a obecność toksyn potwierdziły także badania wątroby.

Zagadką, której już prawdopodobnie nigdy nie uda się rozwiązać jest to kto otruł szlachcica - ten bowiem jako bardzo potężny człowiek miał długą listę wrogów.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas