Samotna planeta podrożuje po kosmosie

Naukowcom z niemieckiego Instytutu Astronomii im. Maksa Plancka udało się wypatrzeć planetę, która nie krąży wokół gwiazdy i samotnie przemierza nieprzeniknioną otchłań zimnego kosmosu. Planeta o nazwie PSO J318.5-22 liczy sobie 12 milionów lat.

Naukowcom z niemieckiego Instytutu Astronomii im. Maksa Plancka udało się wypatrzeć planetę, która nie krąży wokół gwiazdy i samotnie przemierza nieprzeniknioną otchłań zimnego kosmosu. Planeta o nazwie PSO J318.5-22 liczy sobie 12 milionów lat.

Naukowcom z niemieckiego Instytutu Astronomii im. Maksa Plancka udało się wypatrzeć planetę, która nie krąży wokół gwiazdy i samotnie przemierza nieprzeniknioną otchłań zimnego kosmosu. Planeta o nazwie PSO J318.5-22 liczy sobie 12 milionów lat, ma masę sześciokrotnie większą od Jowisza i znajduje się około 80 lat świetlnych (800 bilionów kilometrów) od naszej planety.

Astronomom jeszcze nigdy w historii nie udało się zaobserwować takiego zjawiska, choć pojawiały się ku temu teorie. Najciekawszy jest w tym wszystkim fakt, iż planeta ta jest jedną z najlżejszych poruszających się obiektów, jakie udało się do tej pory wykryć.

Reklama

Odkrycie zostało dokonane dzięki teleskopowi PS1 i bezpośredniemu obrazowaniu, jednak często nie jest one skuteczne ze względu na fakt bliskiej odległości dużej gwiazdy. W tym przypadku planeta samotnie podróżuje po kosmosie, a obok niej nie ma gwiazdy, więc tym bardziej jest to ciekawy kąsek dla naukowców.

PSO J318.5-22 odkryto całkiem przypadkowo podczas poszukiwać brązowych karłów, które świecą bardzo słabo na intensywnie czerwony kolor. Samotna planeta świeciła jednak o wiele bardziej niż odkryte do tej pory brązowe karły i dlatego zwróciła uwagę naukowców, którzy podali ją szczegółowym badaniom przy pomocy teleskopów znajdujących się na Hawajach.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy