Sędziowie też umieją symulować!

Nie wiem jakie są wasze odczucia, ale ja w środowisku piłkarskim dostrzegam coraz więcej hipokryzji. Bo o ile sytuacja gdzie przeżarte korupcją władze FIFA uczulają krajowe federacje na walkę z tym zjawiskiem to coś znanego od bardzo dawna, tak arbitra symulującego uderzenie jeszcze chyba nigdy nie widziałem!

Nie wiem jakie są wasze odczucia, ale ja w środowisku piłkarskim dostrzegam coraz więcej hipokryzji. Bo o ile sytuacja gdzie przeżarte korupcją władze FIFA uczulają krajowe federacje na walkę z tym zjawiskiem to coś znanego od bardzo dawna, tak arbitra symulującego uderzenie jeszcze chyba nigdy nie widziałem!

Nie wiem jakie są wasze odczucia, ale ja w środowisku piłkarskim dostrzegam coraz więcej hipokryzji. Bo o ile sytuacja gdzie przeżarte korupcją władze FIFA uczulają krajowe federacje na walkę z tym zjawiskiem to coś znanego od bardzo dawna, tak arbitra symulującego uderzenie jeszcze chyba nigdy nie widziałem!

Parę długich lat temu światowa federacja futbolu wydała zalecenia wszystkim sędziom piłkarskim, by ci stanowczo karali zawodników za wszelkie próby symulowania fauli. Zwykle więc arbitrzy "nagradzają" graczy za tego typu występki natychmiastową żółtą kartką. Jaką więc karę powinien dostać sędzia, który prowadził jedno ze spotkań z niższej klasy rozgrywkowej w Brazylii, gdzie w obliczu małego spięcia postanowił skorzystać z gier aktorskich podpatrzonych u zawodników?

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy