Smartfon wykryje raka?

Kolejny wynalazek z gatunku medycyna przyszłości - naukowcy opracowali specjalny mikrochip nazwany microNMR, który jest w stanie zdiagnozować raka zaledwie w ciągu 60 minut. Dodatkowo - może on zostać podłączony do smartfona.

Kolejny wynalazek z gatunku medycyna przyszłości - naukowcy opracowali specjalny mikrochip nazwany microNMR, który jest w stanie zdiagnozować raka zaledwie w ciągu 60 minut. Dodatkowo - może on zostać podłączony do smartfona.

Kolejny wynalazek z gatunku medycyna przyszłości - naukowcy opracowali specjalny mikrochip nazwany microNMR, który jest w stanie zdiagnozować raka zaledwie w ciągu 60 minut. Dodatkowo - może on zostać podłączony do smartfona.

Chipset ten ma wykrywać raka używając do tego celu specjalnych nanocząsteczek, dzięki którym ma on mierzyć białka. Naukowcy twierdzą, że starali się nauczyć go rozpoznawać "odciski palców" białek rakowych i odróżniać je od zdrowych protein.

Dodatkowo plusem urządzenia jest to, że pobranie tkanek do badań może zostać przeprowadzone niemalże bezinwazyjną metodą aspiracji cienkoigłowej - w której wystarczy lekkie nakłucie podejrzanego miejsca na ciele. Samo urządzenie może zostać podłączone do jednego z popularnych smartfonów, takich jak iPhone czy Blackberry.

Reklama

Rezultaty badań prowadzonych z użyciem chipa przeszły najśmielsze oczekiwania. Podczas testów przeprowadzonych na grupie 50 pacjentów, u których podejrzewano raka, chip był w stanie w 96% przypadków stwierdzić bezbłędnie czy pobrane komórki są komórkami rakowymi czy też nie. To nawet lepszy wynik niż ten oferowany przez standardowe, stosowane obecnie metody, dla których wynik ten wynosi 84%.

Obecnie naukowcy planują dodatkowe testy kliniczne, aby potwierdzić skuteczność urządzenia. W przyszłości planują oni jego dodatkowe udoskonalenie - tak aby było ono zdolne badać pobraną próbkę krwi - tak by badanie było jeszcze prostsze i tańsze.

Sam chip po wprowadzeniu do produkcji ma nie być drogi - kosztować ma zaledwie kilkanaście dolarów. Nie przewidują oni problemów ze znalezieniem inwestorów, jako że technologia jest bardzo obiecująca - może ona nie tylko znacznie przyspieszyć diagnozę (obecnie najkrócej trzeba czekać 2-3 dni), lecz także oferuje lepsze wyniki.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy