Sonda odkryje dziennie 10 nowych planet

Już w 2013 Europejska Agencja Kosmiczna planuje uruchomić sondę o nazwie Gaia. Jej wpływ na eksplorację kosmosu może być większy niż jakichkolwiek innych urządzeń wysłanych przez człowieka w poza orbitę Ziemi.

Już w 2013 Europejska Agencja Kosmiczna planuje uruchomić sondę o nazwie Gaia. Jej wpływ na eksplorację kosmosu może być większy niż jakichkolwiek innych urządzeń wysłanych przez człowieka w poza orbitę Ziemi.

Już w 2013 Europejska Agencja Kosmiczna planuje uruchomić sondę o nazwie Gaia. Jej wpływ na eksplorację kosmosu może być większy niż jakichkolwiek innych urządzeń wysłanych przez człowieka w poza orbitę Ziemi.

Gaia w rzeczywistości ma być potężnym aparatem fotograficznym o matrycy 1 miliarda pikseli. Osiągniecie takich parametrów jest możliwe zbudowaniu "obiektywu" składającego się z 106 detektorów CCD. Cała mozaika liczy sobie 3 metry szerokości. Twórcy sondy chcąc zobrazować jego możliwości podają przykład mówiący o dokonywaniu precyzyjnych pomiarów włosa z odległości około 1000 km!

Reklama

Po wyniesieniu w przestrzeń Gaia ma przez 5 lat tworzyć trójwymiarową mapę naszej galaktyki, a także co najistotniejsze z punktu widzenia nauki codziennie ma dokonywać bardzo dużej ilości odkryć. Szacuje się, że średnio każdego dnia wyprawy sonda będzie odkrywała 250 nowych kwazarów, 39 brązowych karłów, 10 planet i 10 wybuchających gwiazd w innych galaktykach.

Miłośnicy astronomii zapewne już zacierają ręce na myśl o wszystkich odkryciach. Czy Gaia dostarczy nam informacji o tym czy poza naszą planetą istnieje życie? O tym przekonamy się dopiero w roku 2013.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy