Stacja pogodowa w breloczku
Stacje pogodowe, jakie znamy to urządzenia wielkości tabletów, które stoją w naszych domach podłączone do umieszczonego na dworze czujnika. Jednak i tu nadchodzi postęp - nowojorski startup MindLabSolution stworzył właśnie stację pogodową, która mieści się w breloczku do kluczy.
Stacje pogodowe, jakie znamy to urządzenia wielkości tabletów, które stoją w naszych domach podłączone do umieszczonego na dworze czujnika. Jednak i tu nadchodzi postęp - nowojorski startup MindLabSolution stworzył właśnie stację pogodową, która mieści się w breloczku do kluczy.
Gadżet nazwany jest WeatherAtPoint i zasadniczo potrafi on zrobić dokładnie to samo, co domowa stacja pogodowa - wystarczy podłączyć go do portu słuchawkowego w smartfonie i otworzyć dedykowaną aplikację, a poznamy temperaturę, wilgotność powietrza, jego ciśnienie, a także dokonuje pomiarów światła, w tym poziomuj promieniowania UV.
Urządzenie, które trafić ma na rynek jeszcze w tym roku kosztować ma w zależności od wersji (różnić się mają one kosmetyką) od 60 do 90 dolarów.
Na papierze wygląda to ładnie, ale pamiętać należy, że to kolejna próba MindLabSolution - wcześniejsza, w trakcie której udało się producentowi zebrać 140 tysięcy dolarów, zakończyła się fiaskiem, bo co prawda udało się gadżet stworzyć, ale nie działał on jak należy.
Źródło: , Zdj.: MindLabSolution