Ta prezerwatywa pogryzie Ci...

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w RPA budzą wiele emocji. Jak jest zabawa to i do różnych brutalnych wybryków dochodzi nie tylko na murawie stadionów, ale także poza nimi. Dlatego też powstała Rape-Axe, prezerwatywa dla kobiet, która ma za zadanie chronić je przed gwałtem.

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w RPA budzą wiele emocji. Jak jest zabawa to i do różnych brutalnych wybryków dochodzi nie tylko na murawie stadionów, ale także poza nimi. Dlatego też powstała Rape-Axe, prezerwatywa dla kobiet, która ma za zadanie chronić je przed gwałtem.

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w RPA budzą wiele emocji. Jak jest zabawa to i do różnych brutalnych wybryków dochodzi nie tylko na murawie stadionów, ale także poza nimi. Dlatego też powstała Rape-Axe, prezerwatywa dla kobiet, która ma za zadanie chronić je przed gwałtem.

Prezerwatywa potrafi bardzo poranić penisa oprawcy do tego stopnia, że z jej sideł może oswobodzić go tylko lekarz. Oczywiście wcześniej informując o tym policję. Trochę szokujący i drastyczny pomysł, ale trzeba przyznać, że bardzo skuteczny.

Twórcą tego "narzędzia tortur" jest lekarka Sonnet Ehlers, która wpadła na niego po rozmowie z ofiarą gwałtu. Pacjentka powiedziała jej: "Szkoda, że tam na dole nie ma zębów". Prezerwatywa została rozdana już ponad 30 tysiącom kobiet w RPA. Po Mundialu ma trafić do sklepów i być sprzedawana za 2 dolary.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy