Tim kręci się w kółko i sprawdza, czy rozboli go głowa

Brytyjski astronauta, Tim Peake, postanowił sprawdzić, jak zachowa się jego organizm, gdy będzie kręcił się w kółko w warunkach mikrograwitacji na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Tim tłumaczy, że nie doznał zawrotów głowy, gdyż organizm przystosowuje się już po dwóch dniach do przebywania w takich nietypowych warunkach.

Dzieje się tak dlatego, że na początku mózg dostaje mieszane sygnały z oczu i błędnika. Po pewnym czasie sygnały błędnika są ignorowane, a mózg zaczyna polegać tylko na oczach.

Gdyby Tim swój eksperyment rozpoczął tuż po przylocie na Stację, to wystąpiłyby u niego objawy podobne do tych, które może odczuć każdy z nas, wykonując podobne ćwiczenia na Ziemi.