Turbina wiatrowa produkuje wodę pitną
Na terenach, gdzie każda kropla wody pitnej jest na wagę złota intensywnie poszukuje się technologii, które pozwolą pozyskać, lub zmagazynować jej jak najwięcej. Jednym z najnowszych pomysłów jest wykorzystanie w tym celu turbin wiatrowych produkujących na co dzień prąd.
Na terenach, gdzie każda kropla wody pitnej jest na wagę złota intensywnie poszukuje się technologii, które pozwolą pozyskać, lub zmagazynować jej jak najwięcej. Jednym z najnowszych pomysłów jest wykorzystanie w tym celu turbin wiatrowych produkujących na co dzień prąd.
Nowy typ turbiny Eole Water WMS100 ma być przełomowym wynalazkiem, który pozwoli rozwiązać nie tylko problem zaopatrzenia odległych miejscowości w prąd, ale dzięki zastosowanym w niej rozwiązaniom możliwe będzie również pozyskiwanie sporych ilości wody pitnej. System ten można porównać do klimatyzatorów, na których podczas ich użytkowania skrapla się woda, będąca produktem ubocznym schładzania powietrza. W tym przypadku gorące powietrze jest zaciągane do wnętrza wiatraka i schładzane przy pomocy kompresorów.
Okazuje się, że zbliżony system można zastosować nawet w bardzo gorącym i suchym klimacie, gdzie o wodę pitną jest naprawdę ciężko. WMS100 ma pozyskiwać wodę z powietrza, a im jego wilgotność jest wyższa, tym więcej wody można uzyskać. Szacuje się, że średnio jedna turbina w ciągu dnia jest w stanie wyprodukować nawet 30 kW energii elektrycznej, a także pozyskać 500-1000 l wody.
Turbiny takie od października przechodzą testy na pustynnych obszarach w pobliżu Abu Zabi. Dzienna produkcja wody przez jedną z nich to ok. 650 l. Technologią tą coraz poważniej zainteresowali się giganci w dziedzinie, na czele których stoi Siemens.