UFO nad Paryżem

Nad paryskim lotniskiem Le Bourget pojawiło się wczoraj UFO. Nie jest to jednak statek obcej cywilizacji lecz nowy, rosyjski myśliwiec Su-35 (oznaczenie NATO - Flanker E), który debiutował podczas 50. Paris Air Show. Został on okrzyknięty Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym ze względu na swoją niespotykaną manewrowość. Zobaczcie zresztą sami.

Nad paryskim lotniskiem Le Bourget pojawiło się wczoraj UFO. Nie jest to jednak statek obcej cywilizacji lecz nowy, rosyjski myśliwiec Su-35 (oznaczenie NATO - Flanker E), który debiutował podczas 50. Paris Air Show. Został on okrzyknięty Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym ze względu na swoją niespotykaną manewrowość. Zobaczcie zresztą sami.

Nad paryskim lotniskiem Le Bourget pojawiło się wczoraj UFO. Nie jest to jednak statek obcej cywilizacji lecz nowy, rosyjski myśliwiec Su-35 (oznaczenie NATO - Flanker-E), który debiutował podczas 50. Paris Air Show. Został on okrzyknięty Niezidentyfikowanym Obiektem Latającym ze względu na swoją niespotykaną manewrowość. Zobaczcie zresztą sami.

Samolot nie jest przedstawicielem piątej generacji ze względu na to, że nie jest on niewidzialny dla radarów, jednak dla podkreślenia jego zaawansowania Rosja twierdzi, że jest on przedstawicielem generacji 4++.

Su-35 może się pochwalić prędkością maksymalną wynoszącą 2400 km/h, zasięgiem 3600 kilometrów i maksymalnym pułapem 18 tysięcy metrów. Głównym elementem jego wyposażenia jest nowoczesny radar N035 Irbis-E, który pozwala na wykrywanie dużych celów z odległości aż 400 kilometrów (a niewidzialnych dla radarów samolotów takich jak amerykański F-35 z 90 kilometrów).

Reklama

Najważniejsze jest jednak to, że zastosowane silniki AL-37F Saturn 117C pozwoliły na uzyskanie stosunku ciągu do wagi 1:1 (jeden kilogram ciągu na jeden kilogram masy samolotu). Dzięki temu maszyna potrafi wykonywać nawet najbardziej karkołomne ewolucje takie jak kobra Pugaczowa, kulbit, opadanie liściem czy też zupełnie nowy manewr nazwany naleśnikiem, który da się rzekomo wykonać tylko na Su-35 (jest to poziomy obrót o 360 stopni w trakcie lotu bez utraty prędkości).

Zobaczcie sami jak fantastycznie ta maszyna prezentowała się nad Paryżem.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama