Walcott podziurawił Wojtka

Kiedy Arsenal Londyn przegrał na początku sezonu z Manchesterem United aż 8:2, polskie media zgodnie bębniły, że podziurawiono nam Wojtka, jako że Szczęsny próbował strzec bramki Kanonierów w tamtym spotkaniu. Teraz Polak znowu musiał przełknąć gorycz porażki po tym jak pokonał go... Theo Walcott.

Kiedy Arsenal Londyn przegrał na początku sezonu z Manchesterem United aż 8:2, polskie media zgodnie bębniły, że podziurawiono nam Wojtka, jako że Szczęsny próbował strzec bramki Kanonierów w tamtym spotkaniu. Teraz Polak znowu musiał przełknąć gorycz porażki po tym jak pokonał go... Theo Walcott.

Kiedy Arsenal Londyn przegrał na początku sezonu z Manchesterem United aż 8:2, polskie media zgodnie bębniły, że podziurawiono nam Wojtka, jako że Szczęsny próbował strzec bramki "Kanonierów" w tamtym spotkaniu. Teraz Polak znowu musiał przełknąć gorycz porażki po tym jak pokonał go... Theo Walcott.

Pomimo głośnej i niemożliwej do przegapienia premiery gry FIFA 12, Electronic Arts nie zamierza ustawać w promocji swojego najnowszego hitu. Ostatnim pomysłem twórców było sprawdzenie, czy rzeczywiste umiejętności piłkarskie mają jakiś przekład na powodzenie w nowej FIFIE. W tym celu zwołano czwórkę młodych i zawsze ambitnych kopaczy z Arsenalu Londyn, pomiędzy którymi rozegrano mały turniej.

Reklama

Do startu w zawodach przystąpili tacy gracze jak Jack Wilshere, Alex Oxlade-Chamberlain, Theo Walcott i Wojciech Szczęsny. Polak niestety przegrał już w pierwszym pojedynku z Walcottem, a ten z kolei musiał uznać wyższość Jacka Wilshere'a, który wygrał cały turniej.

Tuż po zwycięstwie Anglika, Alex Oxlade-Chamberlain żartował, iż mecz pomiędzy nimi musiał być ustawiony. W końcu przecież to Wilshere jest na okładce gry ;)

Być może jednak znaczenie miał fakt, iż pomocnik Arsenalu jest w tej chwili kontuzjowany, dzięki czemu ma dużo wolnego czasu, który może wykorzystać właśnie na granie...

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy