Wielka, krocząca kopuła geodezyjna

Podczas ostatniej imprezy Maker Faire, na której prezentują swoje ciekawe kreacje wszelkiej maści twórcy - począwszy na artystach, a kończąc na inżynierach (włącznie ze wszystkim co można znaleźć pomiędzy) spawacz Scott Parenteau zaprezentował swoje dzieło nazwane Walking Pod. Jest to wielka kopuła geodezyjna, która kroczy na 12 odnóżach.

Podczas ostatniej imprezy Maker Faire, na której prezentują swoje ciekawe kreacje wszelkiej maści twórcy - począwszy na artystach, a kończąc na inżynierach (włącznie ze wszystkim co można znaleźć pomiędzy) spawacz Scott Parenteau zaprezentował swoje dzieło nazwane Walking Pod. Jest to wielka kopuła geodezyjna, która kroczy na 12 odnóżach.

Podczas ostatniej imprezy Maker Faire, na której prezentują swoje ciekawe kreacje wszelkiej maści twórcy - począwszy na artystach, a kończąc na inżynierach (włącznie ze wszystkim co można znaleźć pomiędzy) spawacz Scott Parenteau zaprezentował swoje dzieło nazwane Walking Pod. Jest to wielka kopuła geodezyjna, która kroczy na 12 odnóżach.

Całość została wykonana w trzy miesiące z zezłomowanego metalu i części od zmywarek do naczyń. Robot posiada 800-watowy silnik, który wspierany jest przez panele słoneczne na dachu oraz niewielką turbinę wiatrową - lecz oczywiście nie są to podstawowe źródła zasilania.

Reklama

Ważąca 800 kilogramów maszyna potrafi poruszać się z zawrotną prędkością 0,3 km/h jednak gdyby tylko pojawiła się ona na ulicy kilkadziesiąt lat temu, w czasach gdy wybuchła panika związana ze słuchowiskiem Wojna Światów - mogłaby zostać wzięta za przybysza z kosmosu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama