Wieżowce wywołują trzęsienia

Górujący nad stolicą Tajwanu wieżowiec Tajpej 101 to jeden z najwyższych i prawdopodobnie jeden z najcięższych budynków świata. Ma 508 metrów wysokości i waży 700 tysięcy ton. Rozmiary te budzą niepokój geologów. Niewykluczone, że tak wielkie konstrukcje mogą być niebezpieczne.

Górujący nad stolicą Tajwanu wieżowiec Tajpej 101 to jeden z najwyższych i prawdopodobnie jeden z najcięższych budynków świata. Ma 508 metrów wysokości i waży 700 tysięcy ton. Rozmiary te budzą niepokój geologów. Niewykluczone, że tak wielkie konstrukcje mogą być niebezpieczne.

Górujący nad stolicą Tajwanu wieżowiec Tajpej 101 to jeden z najwyższych i prawdopodobnie jeden z najcięższych budynków świata. Ma 508 metrów wysokości i waży 700 tysięcy ton. Rozmiary te budzą niepokój geologów. Niewykluczone, że tak wielkie konstrukcje mogą być niebezpieczne.

Naukowcy podejrzewają, że Tajpej 101 odpowiada za ostatnie dwa silne trzęsienia ziemi na Tajwanie. Ciężar 700 tysięcy ton stali i betonu rozkłada się na ponad 15 tysięcy metrów kwadratowych, co daje ciśnienie 4,7 barów. Konstrukcja Tajpej 101 różni się od innych tego typu budynków. Wykorzystano tu struktury żelbetonowe mające chronić budowlę przed trzęsieniami ziemi i pożarami.

Reklama

Powoduje to ogromny nacisk na jej podstawę. I właśnie to mogło spowodować wstrząsy ziemi. Wiadomo powszechnie, że trzęsienie ziemi może wywołać praca kopalni. Podobnie jak budowa zbiorników wodnych, a także wydobywanie gazu i ropy naftowej. Wszędzie tam, gdzie dochodzi do ogromnego nacisku na wielkie obszary, powstaje ryzyko uruchomienia ruchów sejsmicznych.

Doskonałym tego przykładem są wypadki w Koyna Darn w Indiach w 1967 roku. 120 osób zginęło, a wiele innych odniosło rany w czasie trzęsienia ziemi o sile 6,5 stopnia w skali Richtera. Nawiedziło ono stan Maharastra tuż po zakończeniu budowy nowej tamy i wystąpiło w jej pobliżu. Przypuszcza się, że ogromny ciężar wody spowodował dodatkowy nacisk na ziemię.

Także trzęsienie o sile 5 stopni, jakie zanotowano w maju 2001 roku na Morzu Północnym, zostało prawdopodobnie spowodowane przez ogromne ciśnienie towarzyszące wydobyciu ropy naftowej i gazu w tym rejonie.

W 1967 roku ludzkie działanie wywołało inne trzęsienie ziemi, o sile 5,5 stopnia w skali Richtera, w Denver w stanie Kolorado. Przyczyną było wpompowanie wielkich ilości odpadów w Góry Skaliste. Podobne wstrząsy pod zbiornikiem odpadów nuklearnych byłyby katastrofalne.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy