Wypruł "flaki" z piłki

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas ostatniego pojedynku pomiędzy Bayernem Monachium a ekipą FC Koln, gdzie po jednym z uderzeń Daniela van Buytena piłka doświadczyła zjawiska pączkowania. I choć pączek pojawił się tylko jeden, to dalsza gra okazała się co najmniej niemożliwa.

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas ostatniego pojedynku pomiędzy Bayernem Monachium a ekipą FC Koln, gdzie po jednym z uderzeń Daniela van Buytena piłka doświadczyła zjawiska pączkowania. I choć pączek pojawił się tylko jeden, to dalsza gra okazała się co najmniej niemożliwa.

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas ostatniego pojedynku pomiędzy Bayernem Monachium a ekipą FC Koln, gdzie po jednym z uderzeń Daniela van Buytena piłka doświadczyła zjawiska "pączkowania". I choć "pączek" pojawił się tylko jeden, to dalsza gra okazała się co najmniej niemożliwa.

Setki tysięcy uderzeń mają średnio wytrzymywać piłki ze stajni Adidasa, który obecnie poza wytwarzaniem odzieży sportowej trudzi się także produkcją futbolówek do wielu znanych lig piłkarskich na świecie. Jedną z nich jest niemiecka Bundesliga, gdzie w obecnym sezonie obowiązuje piłka o nazwie "Torfabrik 2".

Reklama

Testy niemieckiego producenta nie uwzględniają jednak przeważnie sytuacji, gdzie futbolówka jest nastrzelona na korki interweniującego obrońcy, które przy silnym uderzeniu strzelającego mogą doprowadzić do przebicia piłki. Takie właśnie zdarzenie miało miejsce w ostatniej kolejce Bundesligi, gdzie po rzucie wolnym van Buytena konieczna była wymiana futbolówki.

Miejmy nadzieję, że przeznaczone na EURO 2012 "Tango 12" nie będą równie łatwe do przebicia.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy